Niesamowita innowacja Amerykanów – bezrolkowy papier toaletowy

Kilka dni temu cały świat obiegła informacja o bezrolkowym papierze toaletowym, za którego produkcję wzięła się firma Scott. Doniesienia o epokowym odkryciu szybko trafiły na wiele blogów, w tym technologicznych (nawet w Polsce). Tymczasem Amerykanie odkryli, ale Amerykę w konserwie.

Niesamowita innowacja Amerykanów – bezrolkowy papier toaletowy
Marek Maruszczak

Kilka dni temu cały świat obiegła informacja o bezrolkowym papierze toaletowym, za którego produkcję wzięła się firma Scott. Doniesienia o epokowym odkryciu szybko trafiły na wiele blogów, w tym technologicznych (nawet w Polsce). Tymczasem Amerykanie odkryli, ale Amerykę w konserwie.

Kto by pomyślał, że tak stary i prosty wynalazek jak papier toaletowy można jeszcze ulepszyć? Pomijając Japończyków, którzy cały czas używają takiego papieru, na pewno pomyśleli o tym polscy, państwowi producenci. Szary bezrolkowy papier toaletowy to jeden z najbardziej pożądanych produktów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.

Przedstawiciele firmy Scott zapewniają, że dzięki specjalnemu systemowi zwijania ich papier doskonale zachowuje kształt. Choć dziurka nie będzie idealnie okrągła, to bez problemu założymy papier na każdy standardowy uchwyt. Co więcej, nawet ostatni kawałek papieru ma się nadawać do użycia i być pozbawiony kleju.

No dobrze, może „ludowy” papier nie zachowywał idealnie kształtu (a przynajmniej nie taki, o który chodzi PRowcom Scotta). Nie lądował też zbyt często na uchwytach (jakich uchwytach). Wreszcie, nie był przyjemny w dotyku, ale cieszyliśmy się, że w ogóle był.

Kto wie, może gdybyśmy wcześniej pomyśleli nad eksportowaniem go do USA, to stalibyśmy się toaletowym potentatem na światową skalę? A może gdzieś go jednak eksportowaliśmy i dlatego sklepowe półki wiecznie świeciły pustkami?

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/10/papierelmex.jpg)

Papier toaletowy bez tekturowej tulejki można kupić nawet teraz, dlatego mam prośbę do gadżetomaniaków, którzy mieli lub mają z nim styczność. Rozstrzygnijcie - lepiej z rolką czy bez rolki?

*Jako bezrolkowy papier toaletowy nie liczą się gazeta, liść łopianu ani podręcznik od chemii organicznej.

Źródło: Geekologie

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.