Nietypowe nagłośnienie kina domowego. Audiofile będą zachwyceni?
W pogoni za perfekcyjnym dźwiękiem audiofile są w stanie wydać naprawdę duże pieniądze, kupując na przykład przewody za 8540 dolarów. Niestety, właściwe brzmienie najdroższego nawet zestawu nie jest słyszalne jednakowo dobrze w całym pomieszczeniu. Pomysł rozwiązania tego problemu przedstawiła firma THX.
20.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 15:58
W pogoni za perfekcyjnym dźwiękiem audiofile są w stanie wydać naprawdę duże pieniądze, kupując na przykład przewody za 8540 dolarów. Niestety, właściwe brzmienie najdroższego nawet zestawu nie jest słyszalne jednakowo dobrze w całym pomieszczeniu. Pomysł rozwiązania tego problemu przedstawiła firma THX.
Ile głośników powinien liczyć zestaw kina domowego? Zdaniem THX błędna będzie każda odpowiedź wskazująca liczbę inną niż 92. Trudno wyobrazić sobie pomieszczenie obłożone taką liczbą głośników, jednak nowatorski pomysł rozwiązuje i ten problem.
Firma THX zaprezentowała koncepcję zestawu nagłaśniającego składającego się z 30 nisko- i 30 średniotonowych głośników oraz 32 głośników wysokotonowych. Aby uniknąć problemów z rozstawieniem tak dużej liczby elementów, wszystkie głośniki zostały zamontowane na taśmie ułatwiającej montaż.
Po co stosować takie rozwiązanie? Sednem pomysłu THX jest maksymalne poszerzenie strefy, w której brzmienie dźwięku jest najlepsze. W tradycyjnym rozwiązaniu sweet spot – obszar najlepszego odsłuchu – ogranicza się do jednego miejsca. Dzięki taśmie THX w pomieszczeniu może istnieć jednocześnie do ośmiu takich miejsc. Obsługa całego zestawu jest możliwa za pomocą smartfona lub komputera.
Cena zestawu głośników THX nie jest, na razie, znana.
Źródło: Popular Science • Gizmodo