Nowa era: porno w 4K. Naughty America przekona masy do kupna nowego TV 

Kiedy warto kupić sprzęt obsługujący nowe standardy? Badania dotyczące zachowań konsumentów wskazują, że dla różnych grup istotne są zupełnie inne kwestie. Opracowany w latach 60. model dyfuzji innowacji Rogersa zakłada, że w pierwszej kolejności nowe urządzenia kupują ludzie określani jako innowatorzy oraz wcześni naśladowcy. Te dwie grupy to w sumie około 16 proc. wszystkich klientów.

Oni ryzykują najwięcej. Kupując nowinki techniczne, płacą za nie więcej i nie mają pewności, że sprzęt w najbliższym czasie stanie się rynkowym standardem. Do niedawna nabywcy telewizorów 4K bez wątpienia należeli do innowatorów i wczesnych naśladowców. 4K - czyli standard obrazu o bardzo dużej rozdzielczości 3840 × 2160 pikseli - dopiero zaczyna zdobywać rynek i kupowany przez nich sprzęt nie dość, że był dość drogi, to jeszcze nie pozwalał cieszyć się pełnym wyborem treści korzystających z nowej technologii.

Dystrybutorzy treści i producenci sprzętu robią, co mogą, by skłonić klientów do wymiany kilkuletnich telewizorów Full HD na nowe urządzenia. Sony uruchomiło usługę dystrybucji treści 4K, Samsung współpracuje w tej kwestii z Comcastem, DirecTV i Netfliksem, a Amazon łączy siły z Warner Bros. Zwiastunem nowego, a zarazem atrakcyjnym pokazem nowej technologii może być drugi sezon przebojowego „House of Cards”, dostępny w rozdzielczości 4K (o zamieszaniu związanym z terminologią dotyczącą wysokich rozdzielczości przeczytacie w artykule „Amok wysokich rozdzielczości. Zapomnij o 4K, czas na telewizję 8K!”).

Obok tych wszystkich doniesień warto wspomnieć o kolejnym: 4K wkracza w świat filmów porno. Kilka miesięcy temu w artykule „Porno i technologie. Co zawdzięczamy branży pornograficznej?” wspominałem o pierwszych materiałach dla dorosłych oferowanych przez serwis Huccio.

Wówczas była to ciekawostka, ale minęło zaledwie kilka miesięcy, a nowy standard zyskał istotnego sojusznika.

Wytwórnia Naughty America (jeden z dużych amerykańskich producentów porno) postanowiła przestawić się na wideo 4K. To ważna decyzja. Dlaczego? Jak podkreśla Andreas Hronopoulos z Naughty America, 4K oznacza dużo wyższy koszt rejestrowania, obróbki i dystrybucji materiałów wideo i po dokonaniu inwestycji z tym związanych popularyzacja

nowego formatu to dla Naughty America być albo nie być.

Mimo to firma postawiła wszystko na jedną kartę i zainwestowała w tę technologię. Warto w tym miejscu przypomnieć, że wsparcie branży pornograficznej już wiele razy decydowało o powodzeniu lub porażce różnych technologii, jak choćby kasety VHS czy Blu-ray.

W przypadku 4K co prawda nie było walki formatów (no, może poza kwestią, jak powinna nazywać się nowa rozdzielczość), ale decyzja Naughty America wydaje się wskazywać, że cykl życia standardu 4K zbliża się do kolejnej fazy. Ciekawe, dla ilu klientów pokusa zobaczenia porno w rozdzielczości 4K okaże się wystarczającą zachętą, by kupić nowy telewizor?