Nowa zabawka meksykańskich karteli narkotykowych. Drony bombardujące
Drony uderzeniowe już na stałe wpisały się do katalogu uzbrojenia stosowanego przez siły zbrojne na świecie. Teraz bezzałogowe maszyny są także wykorzystywane podczas walk karteli narkotykowych.
14.01.2022 18:20
Małe drony używane są nie tylko przez pasjonatów latania bądź fotografii, ale też okazały się skuteczne w warunkach wojennych. W Iraku bądź Syrii wielokrotnie wykorzystywano małe bezzałogowce do zwiadu czy dostarczania w konkretne miejsce np. granatów lub innych ładunków wybuchowych podczas walk miejskich. Podobnie, ale w terenie leśnym drony wykorzystywały meksykańskie kartele narkotykowe.
Nowością jest jednak wykorzystanie komercyjnego drona niczym bombowca, co przedstawia niedawno opublikowane nagranie na kanale YouTube Quadratin Noticias TV.
Na nagraniu pochodzącym z drona widzimy zrzut jednego ładunku na namiot, z którego po eksplozji uciekają najpewniej członkowie konkurencyjnego kartelu. Następnie dron zrzuca kolejne trzy ładunki. Wyglądają one na subamunicję lub tzw. bomblety pochodzące z amunicji kasetowej.
Z kolei na drugiej części nagrania udostępnionej przez użytkownika Twittera o nicku ConflictsW widzimy rozbicie drona. Trudno powiedzieć, czy ten rozbił się w wyniku awarii, kolizji z przeszkodą, czy ostrzału dokonanego przez pozostających przy życiu członków kartelu.
Według portalu Quadratín Michoacán, za atakiem mogą stać członkowie kartelu Cártel de Jalisco Nueva Generación (CJNG) pod przywództwem lokalnego barona znanego jako El Mencho.
Jest to kolejny dość innowacyjny przykład wykorzystania komercyjnych dronów, które w przypadku np. konstrukcji dedykowanych rolnictwu potrafią charakteryzować się udźwigiem na poziomie 15 kg lub większym.
W tym przypadku zamontowanie dodatkowej kamery, dodanie zasobnika wraz z mechanizmem zrzutowym oraz paru bombletów pokroju BLU-97A/B ważących po około 1,54 kg każdy nie stanowi większego problemu.