Nowoczesna czarna skrzynka do Twojego samochodu

Jakiś czas temu opisywaliśmy gadżet Car Cam Voyager, czyli kamerę, która nagrywa jazdę naszego samochodu. Teraz na rynku pojawia się kolejny model - Car Cam Dually, który można uznać za nowoczesną czarną skrzynkę, instalowaną w samochodzie. Dwie kamery monitorują jazdę oraz wszystko to, co dzieję się wewnątrz auta. A system GPS zapisuje wszystkie aktualne parametry. Taki gadżet ma sens?

Nowoczesna czarna skrzynka do Twojego samochodu 1
Damian Zarzycki

Jakiś czas temu opisywaliśmy gadżet Car Cam Voyager, czyli kamerę, która nagrywa jazdę naszego samochodu. Teraz na rynku pojawia się kolejny model - Car Cam Dually, który można uznać za nowoczesną czarną skrzynkę, instalowaną w samochodzie. Dwie kamery monitorują jazdę oraz wszystko to, co dzieję się wewnątrz auta. A system GPS zapisuje wszystkie aktualne parametry. Taki gadżet ma sens?

Czarne skrzynki instalowane są w samolotach, by w razie awarii poznać jej powód i zabezpieczyć inne maszyny na przyszłość. Jakiś czas temu świat motoryzacji stwierdził, że skoro taki system jest skuteczny w samolotach, to czemu nie zainstalować go w samochodach? W ten sposób powstał między innymi Car Cam Voyager, o którym już pisaliśmy. A dziś na rynku pojawia się nowość - Car Cam Dually, który pozwala na pełen monitoring naszej jazdy. Producent reklamuje produkt jako świetne zabezpieczenie w razie wypadku (by udowodnić kto ponosi winę) oraz jako doskonałego "szpiega", by poznać jak nasze pociechy jeżdżą samochodem.

Nowoczesna czarna skrzynka do Twojego samochodu 2

Dwie kamery (1.3 Mega Piksela) odpowiadają za nagrywanie tego jak jedziemy. Jedna z nich nagrywa wnętrze, druga drogę. Dzięki podczerwieni nagrywanie możliwe jest także nocą i nie przeszkadza ani kierowcy ani pasażerom. Materiał nagrywany jest na kartę SD, która stanowi "matrycę" naszej czarnej skrzynki. Karta pomieści 2 GB materiału. Oprócz kamer Car Cam Dually zawiera system GPS, który zapisuje prędkość z jaką się poruszamy, kierunek jazdy i aktualną pozycję. Dodatkowo pojawia się opcja G-Shock (sensory, które monitorują moment wypadku), czy kompas. Całość kosztuje 1200 złotych.

Co Wy sądzicie o tym gadżecie? Warto kupić? A może taki system powinien być montowany seryjnie?

Źródło: Dvice

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟