Nowy rodzaj oszustwa. Używają narzędzia z Windowsa

Niebezpieczna grupa oszustów Storm-1811 zaczęła wykorzystywać narzędzie Szybka pomoc w Windows 11 do kampanii ransomware. Ataki te rozpoczynają się od vishingu. Ofiary są przekonywane do podania kodu dostępu do komputera. Następnie dane są szyfrowane, a oszuści żądają okupu.

Nowy rodzaj oszustwa. Używają narzędzia z Windowsa
Źródło zdjęć: © Unsplash

16.05.2024 | aktual.: 21.05.2024 09:01

Oszuści wykorzystują socjotechnikę, aby wprowadzić użytkowników w błąd, przekonując ich o konieczności połączenia się z ich komputerem w celu wykonania rzekomych działań serwisowych. W Polsce znane są podobne ataki z użyciem aplikacji takich jak AnyDeskTeamViewer. Scenariusz tych oszustw często polega na podszywaniu się pod funkcjonariuszy policji, pracowników banków lub doradców inwestycyjnych. Dlatego warto zastanowić się dwa razy przed każdym takim połączeniem.

W omawianym przypadku aplikacja Szybka pomoc jest przedstawiana jako niezbędne narzędzie wsparcia technicznego mające zabezpieczyć komputer ofiary, jak poinformował sam Microsoft.

Szybka pomoc to aplikacja wbudowana w system Windows 11, umożliwiająca zdalne połączenia z komputerem, aby wykonać zaawansowane operacje, z którymi użytkownik nie może sobie poradzić samodzielnie. Dzięki krótkim, jednorazowym kodom dwa komputery mogą się połączyć niezależnie od miejsca, co pozwala jednej osobie przejąć kontrolę nad systemem drugiej. Chociaż to narzędzie jest użyteczne, może być wykorzystywane przez oszustów.

Jak działają oszuści?

Wykorzystują oni ten mechanizm do wgrywania złośliwego oprogramowania na komputer ofiary, co w konsekwencji prowadzi do uruchomienia ransomware'u Black Basta. Ten typ ransomware funkcjonuje od 2022 roku i atakuje głównie kraje spoza Europy, choć zdarzają się podobne przypadki również na naszym kontynencie. Celem przestępców jest uzyskanie dostępu do wrażliwych danych, zaszyfrowanie ich, a następnie żądanie okupu pod groźbą publikacji danych w sieci. Ten typ oszustwa staje się niestety coraz popularniejszy.

W obliczu takich zagrożeń, warto raz jeszcze przypomnieć o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w internecie. Kluczowe jest ograniczone zaufanie, które - jak pokazuje opisana sytuacja - powinno być stosowane zawsze, nawet gdy ktoś oferuje konieczną pomoc techniczną poprzez zdalne połączenie z komputerem. Nigdy nie udostępniajmy kodów dostępu ani poufnych informacji osobom, których tożsamości nie możemy zweryfikować.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.