Ogniwa fotowoltaiczne cieńsze od włosa. Nowy wynalazek jest rewolucyjny

Ogniwa fotowoltaiczne cieńsze od włosa. Nowy wynalazek jest rewolucyjny

To ogniwo może zamienić dowolną powierzchnię w źródło zasilania
To ogniwo może zamienić dowolną powierzchnię w źródło zasilania
Źródło zdjęć: © YouTube | MIT
24.12.2022 09:07, aktualizacja: 24.12.2022 13:05

Naukowcy MIT opracowali ogniwa fotowoltaiczne, które mogą okazać się rewolucją w energetyce. Mimo że są cieńsze od ludzkiego włosa, to wytwarzają 18-krotnie więcej energii niż ogniwa ze szkła i krzemu.

Naukowcy mają nadzieję, że niedługo ich lekkie ogniwa fotowoltaiczne będzie można kupić w rolce i rozwijać niczym dywan. Zwracają uwagę na niemal nieograniczone możliwości wykorzystania tak cienkich paneli. Mogłyby zostać zamontowane na żaglach, namiotach, a nawet skrzydłach dronów, co czyni je bardzo przydatnymi np. w tymczasowych obozach czy w czasie akcji ratunkowych oddalonych od ludzkich siedzib.

Obecnie największym ograniczeniem w użyciu paneli fotowoltaicznych jest ich powierzchnia i ciężar. I chociaż są na rynku dostępne cienkie ogniwa, to muszą być one montowane na szkle, co automatycznie zwiększa ich masę. Wiele zespołów badaczy pracuje nad elastycznymi ogniwami, których montaż byłby o wiele łatwiejszy.

Naukowcy z MIT tłumaczą, że starali się dobrać materiały na swoje ogniwa w taki sposób, by były one nie tylko wydajne, ale również odporne na warunki zewnętrzne. Teraz trwają badania i testy materiałów pokrywających panele, by te były w stanie służyć przez wiele lat. Obecnie ogniwa mogłyby wytrzymać 1-2 lata pracy, ale eksperci celują w wytrzymałość między 5 a 10 lat.

Powstałe na MIT nowe ogniwa fotowoltaiczne to jeszcze prototyp, ale jeśli udałoby się zwiększyć skalę ich produkcji, to mogą zrewolucjonizować energetykę. Vladimir Bulivić z MIT zwraca uwagę, że np. w USA są setki tysięcy magazynów o olbrzymiej powierzchni dachów, których konstrukcje nie wytrzymałyby obciążenia współczesnymi ogniwami. Lżejsze ogniwa mogłyby pomóc zagospodarować ten teren.

Klaudia Stawska, współpracownik serwisu Gadżetomania

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)