Origami - wózek dziecięcy złoży się sam, gdy naciśniesz przycisk [wideo]

Jak ułatwić sobie życie w czasie, gdy wątpliwe uroki rodzicielstwa pozbawiają Cię snu, czasu i odporności psychicznej? Zamiast poświęcać resztki energii na walkę z materią, znajdź rozwiązania ułatwiające życie. Jednym z nich jest wózek-transformer.

Origami wygląda jak zwykły wózek. Pozory mylą!
Origami wygląda jak zwykły wózek. Pozory mylą!
Łukasz Michalik

Jak ułatwić sobie życie w czasie, gdy wątpliwe uroki rodzicielstwa pozbawiają Cię snu, czasu i odporności psychicznej? Zamiast poświęcać resztki energii na walkę z materią, znajdź rozwiązania ułatwiające życie. Jednym z nich jest wózek-transformer.

Choć temat wózków dziecięcych wydaje się mieć mało wspólnego z technologią i gadżetami, pozory mylą. Wprawdzie spora część przeznaczonych dla dzieci jeździdełek wyróżnia się najwyżej kolorem i nazwą producenta, powstały również niebanalne, godne uwagi rozwiązania, jak wózek Origami.

Czym wyróżnia się spośród setek podobnych wózków? Origami, jak sama nazwa wskazuje, można składać. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wózek składa się sam – udział użytkownika ogranicza się jedynie do naciśnięcia przycisku po uprzednim przekręceniu bezpiecznika, chroniącego przed przypadkową aktywacją składania.

Origami wyposażono w litowo-jonowy akumulator, który poza ułatwieniem życia rodzicom oferuje jeszcze jedną, przydatną funkcję – można podłączyć do niego ładowarkę telefonu. Akumulator można doładować podczas spaceru, wykorzystując do tego generator zamontowany w kołach.

Wózek zaopatrzono również w poprawiające widoczność urządzenie i wyświetlacz LCD, informujący o stanie akumulatora, przebytej odległości, prędkości wózka, temperaturze i – uwaga – obecności dziecka. To tak na wypadek, gdyby roztargniony rodzic zastanawiał się, po co toczy przed sobą ten dziwny przedmiot.

Niestety, wszystkie te udogodnienia nie są tanie – jeśli Origami przypadł Ci do gustu, przygotuj się na wydatek 850 dolarów. Wózek można zamówić m.in. w tym sklepie.

Źródło: GizmagOhGizmoTechCrunch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.