Oxford szuka Yeti - w próbkach DNA
Opowieści o "Człowieku Śniegu", rozmaitych potworach ukrywających się w zbiornikach wodnych, czy innych ciężkich do zlokalizowania stworzeniach, towarzyszą nam od całych wieków. Uniwersytet w Oksfordzie postanowił podejść do tej sprawy metodycznie - i poszukać tych dziwnych stworzeń naukowo. Badając próbki DNA.
Opowieści o "Człowieku Śniegu", rozmaitych potworach ukrywających się w zbiornikach wodnych, czy innych ciężkich do zlokalizowania stworzeniach, towarzyszą nam od całych wieków. Uniwersytet w Oksfordzie postanowił podejść do tej sprawy metodycznie - i poszukać tych dziwnych stworzeń naukowo. Badając próbki DNA.
Wzrok ludzki nie jest doskonały, a wyobraźnia potrafi podsuwać nam zadziwiające pomysły. Być może dlatego właśnie opowieści i legendy roją się od nieznanych gatunków zwierząt, niesamowitych stworzeń czy potworów o nietypowym wyglądzie. Ale czy na pewno jest to jedynie kwestia naszych zmysłów?
Niewykluczone, że Yeti, Potwór z Loch Ness, czy Chupacabra faktycznie istnieją. Trzeba to jednak sprawdzić.
Naukowcy z Oksfordu postanowili zacząć od najlepiej chyba znanych opowieści - o Człowieku Śniegu, czyli Yeti. Prowadzący badania profesor Bryan Sykes nie zamierza jednak śledzić legend, a rzeczywiście sprawdzić, czy takie stworzenie istnieje w naturze i było w przeszłości widywane. W tym celu jego zespół planuje przeanalizować próbki DNA pozostawione rzekomo przez Yeti.
Oczywiście, na uniwersytecie nie ma zebranych i posegregowanych "gatunkami" próbek włosów, zębów czy innych pozostałości dziwnych stworzeń. Dlatego wszyscy, którzy są w posiadaniu takowych, proszeni są o nadsyłanie ich w celu umożliwienia wykonania badań.
Celem naukowców jest stwierdzenie, czy rzeczywiście DNA pobrane z miejsc, gdzie widywano Yeti, należy do nieznanego wcześniej gatunku. Jeśli okaże się, że przynajmniej część próbek różni się znacząco wzorem genetycznym od człowieka i innych znanych zwierząt, będzie można w pewnym sensie potwierdzić istnienie Yeti.
Źródło: University of Oxford