Pędzelek pomoże w wykrywaniu raka
Oczywiście, nie taki znów zwyczajny pędzelek; i nie sam. Niemniej, jeśli nowa metoda zostanie wpisana do rejestru technik diagnostycznych przydatnych przy wykrywaniu raka, pacjenta - zamiast bolesnej biopsji - czekać będzie delikatne muśnięcie czymś na kształt szczoteczki do zębów.
24.05.2010 | aktual.: 11.03.2022 14:36
Oczywiście, nie taki znów zwyczajny pędzelek; i nie sam. Niemniej, jeśli nowa metoda zostanie wpisana do rejestru technik diagnostycznych przydatnych przy wykrywaniu raka, pacjenta - zamiast bolesnej biopsji - czekać będzie delikatne muśnięcie czymś na kształt szczoteczki do zębów.
Specjalnej konstrukcji pędzelek jest tylko jednym z elementów składowych urządzenia do wykrywania zmian nowotworowych w jamie ustnej. Pacjent podczas badania, zamiast nieprzyjemnego ukłucia podczas pobierania tkanki do analizy histopatologicznej, poczuje delikatne muśnięcie po języku lub wewnętrznej stronie policzka. To wszystko.
Diagnostyka zmian jest możliwa dzięki wbudowaniu w urządzenie nano-bio-chipów, wykrywających niebezpieczne uszkodzenia. Nano-bio-chipy to maleńkie, oparte na półprzewodnikach urządzenia, które dają możliwość lokalizowania i szybkiej analizy markerów biologicznych dla wielu chorób.
Urządzenie opracował zespół złożony z naukowców zatrudnionych w Rice University, University of Texas Health Science Centers w Houston i San Antonio oraz University of Texas MD Anderson Cancer Center. Jak podają uczeni, nowy sposób na wykrywanie raka jamy ustnej po pierwszych próbach zapowiada się bardzo obiecująco. Tym bardziej obiecująco, że zespół pracuje teraz nad wytworzeniem tanich nano-bio-chipów. To zaś oznacza podwójną korzyść dla pacjentów: diagnozowanie zmian nowotworowych w jamie ustnej nie tylko nie powinno boleć fizycznie (uniknie się bolesnej biopsji), ale nie powinno również powodować bólu z powodu ceny, jaką przyjdzie zapłacić za badanie.
Czy medycyna z boleśnie inwazyjnej choć raz zamieni się w "przyjemną w dotyku"?...
Źródło: Nanotechwire