Pierwszy na świecie komórkowy wyścig [wideo]
Wcale nie chodzi tutaj o wyścigi wibrujących telefonów komórkowych, ale o te małe cegiełki, z których zbudowany jest cały świat natury. Naukowcy postanowili wystawić komórki do niebywałego współzawodnictwa. O co tu właściwie biega?
Wcale nie chodzi tutaj o wyścigi wibrujących telefonów komórkowych, ale o te małe cegiełki, z których zbudowany jest cały świat natury. Naukowcy postanowili wystawić komórki do niebywałego współzawodnictwa. O co tu właściwie biega?
Zapewne w Waszych głowach pojawia się pytanie - wyścigi komórek? Jak to w ogóle możliwe? Procedura wyglądała następująco: laboratoria z całego świata przesyłały zamrożone próbki do francuskiego Institut de Recherche en Technologies et Sciences pour le Vivant (IRTSV). Na miejscu zawodnicy byli umieszczani na laboratoryjnych szalkach, gdzie znajdowały się specjalne tory wyścigowe o szerokości 400 mikronów. To właśnie po nich poruszały się komórki, starając się zdobyć tytuł najszybszej.
Zwycięzcą okazały się komórki macierzyste z Narodowego Uniwersytetu w Singapurze, które poruszały się z zawrotną prędkością 5,2 mikrona na minutę. Żeby zaobserwować tak niewielki ruch, kamery cyfrowe śledziły zmagania zawodników przez 24 godziny. Ich prędkość była analizowana dzięki oprogramowaniu dostarczonemu przez Institute Curie w Paryżu.
Po co jednak w ogóle organizować takie wyścigi? Wbrew pozorom to nie tylko zabawa, ale również bardzo istotne badania w dziedzinie leczenia raka. Komórki rakowe potrafią same poruszać się po organizmie i wyniki badań pozwolą odpowiedzieć na pytanie, jak tego dokonują. Ruch komórek pomoże również naukowcom zrozumieć specyfikę embrionalnego rozwoju człowieka.
W wyścigu brało udział ponad 70 różnych komórek z 50 placówek naukowych na całym świecie. Nie pozostaje nic innego, jak zaczekać do przyszłego roku i zobaczyć, czy tegoroczni mistrzowie będą w równie dobrej formie.
World's fastest cells race on petri dish
Źródło: dvice.com