Plecak Eume z funkcją masażu. Noszenie go to czysta przyjemność
Noszenie ciężkiego plecaka to nic przyjemnego. Założycielka startupu Eume, Naina Parekh, doświadczyła tego na własnej skórze. Nie poprzestała jednak na narzekaniu, ale postanowiła rozwiązać problem. W rezultacie powstał niezwykły plecak, który uprzyjemni nam dzień – gdy założymy go na plecy, zafunduje nam masaż.
Chyba każdy doświadczył kiedyś problemu, z którym borykała się Naina Parekh. Gdy wrzucisz do plecaka laptop, kamerę, jakieś książki czy kable, ciężar może okazać się nieprzyjemny, zwłaszcza gdy z naszym ładunkiem musimy chodzić przez wiele godzin. Dotyczy to wielu profesji – od uczniów czy studentów, po – choćby – dziennikarzy i blogerów technologicznych, wędrujących nieraz podczas różnych imprez czy targów długimi godzinami z plecakami wypchanymi książkami czy różnym sprzętem elektronicznym.
Zaproponowane przez Nainę rozwiązanie pozwala przynieść ulgę zmęczonym plecom. Służą temu wbudowane w tylną ścianę plecaka masażery, podzielone na trzy moduły: górny, środkowy i dolny. Uprząż plecaków pozwala na dopasowanie ich w taki sposób, by masażery w potrzebnych miejscach przylegały do ciała
Plecak z masażem pleców
Za sterowanie masażem odpowiada przycisk, umieszczony na jednym z pasów, a użytkownik ma do wyboru masaż konkretnej partii albo całych pleców. Uzupełnieniem funkcji plecaka jest wbudowany powerbank, wyprowadzone na zewnątrz dwa gniazda do zasilania zewnętrznych urządzeń i port microUSB do ładowania wewnętrznego akumulatora.
Plecak ma również wodoodporną powłokę, dzięki której nie musimy obawiać się o zawartość, gdy przypadkiem zaskoczy nas deszcz. Warty wzmianki jest również wewnętrzny organizer, ułatwiający utrzymanie porządku wśród różnych drobiazgów czy przenoszonych dokumentów, a także ukryta kieszeń, służąca do bezpiecznego przenoszenia pieniędzy, cennych drobiazgów czy ważnych dokumentów.
Trzy wersje plecaka z masażerem
Plecak z funkcją masażu jest oferowany w trzech wersjach – Classic, Daily i Travel, różniących się pojemnością i szczegółami wykończenia. Za najtańszą – Classic – zapłacimy w przedsprzedaży 99 dol., czyli około 365 zł.