Pluton znowu jest planetą (przynajmniej w Illinois)
Wiecie, co dzisiaj mamy? Dzień Plutona! Co tam dni kobiet i mężczyzn. Władze stanu Illinois nie, dość, że przywróciły Plutonowi wszelkie „planetarne prawa” to jeszcze ustanowiły 13 marca jego oficjalnym świętem.
13.03.2009 08:00
Wiecie, co dzisiaj mamy? Dzień Plutona! Co tam dni kobiet i mężczyzn. Władze stanu Illinois nie, dość, że przywróciły Plutonowi wszelkie „planetarne prawa” to jeszcze ustanowiły 13 marca jego oficjalnym świętem.
Przypomnijmy, że Pluton przestał być planetą za sprawą decyzji Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IUA). Była ona spowodowana między nnymi faktem odkrycia obiektu o nazwie Eris, który choć jest większy od Plutona i krąży wokół słońca to planetą nie jest.
Wszędzie na świecie poza stanem Illinois, Pluton jest uważany za planetoidę. Swojego czasu po internecie krążyła, co prawda petycja mająca przywrócić „planetkę” do łask, ale nie odniosła większego sukcesu.
Dlaczego właśnie Illinois? Pluton został pierwszy raz dostrzeżony przez urodzonego w Streator w stanie Illinois - Clydea Tombaugha. Powodowany patriotycznym obowiązkiem i słuszną dumą senat 23 lutego uchwalił rezolucje, dzięki której Pluton odzyskał swoje "niesłusznie" utracone przed trzema laty miano.
Prawodawstwo amerykańskie jest oparte na precedensach. Decyzja władz stanu Illinois otwiera całkiem nowe możliwości przed lubiącymi się procesować Amerykanami. Ciekawe, który kolejny stan zechce mieć swoją własną planetę? Już widzę te pluszowe „Plutonki” i inne gadżety sprzedawane turystom.
Nie marnujmy jednak dnia, na retoryczne pytania, „Na czym świat/USA stoi?”. Zamiast tego cieszmy się i świętujmy razem z mieszkańcami Illinois. Macie, jakiej pomysły na toasty związane z tym wyjątkowym dniem?
Źródło: National Geographic News