Pływające miasto przyszłości. Przyjazne ludziom i środowisku

Japończycy przedstawili bardzo ambitną koncepcję. To pływające miasteczko, które będzie w pełni samowystarczalne. Zapewni miejsce do życia i do pracy oraz szeroką ofertę rekreacyjno-rozrywkową. Będzie też odporne na zmiany klimatyczne. Oto Dogen City.

Wizualizacja Dogen CityWizualizacja Dogen City
Źródło zdjęć: © N-Ark
Wojciech Kulik

W pełni samowystarczalne, pływające miasto – taki pomysł mają Japończycy z firmy N-Ark. Może poradzić sobie z podnoszeniem się poziomu wód, związanym ze zmianami klimatycznymi. Równocześnie ma być w stanie zapewnić energię, żywność i wodę dla 40 tys. osób. Około 10 tys. z nich miałoby mieszkać tam na stałe i pracować w lokalnych miejscach pracy, a pozostałą część stanowiliby turyści.

Dogen City – pływające miasto przyszłości

Dogen City – bo tak nazywa się miasto z projektu N-Ark – miałoby być okrągłe. Według inżynierów taki kształt pozwoliłby wytrzymać różne trudne warunki pogodowe, a nawet przetrwać tsunami. Jak na razie jednak nie poznaliśmy szczegółów. Miałoby mierzyć 4 km w obwodzie, co oznacza, że przejście go to spacerek na około godzinę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miasto ma zostać podzielone na trzy odrębne obszary. Przede wszystkim byłaby to strefa mieszkalna, będąca 2-poziomowym pierścieniem. W dolnej części znalazłyby się faktycznie mieszkania, w górnej zaś – ścieżka spacerowa oraz lokale użytkowe, takie jak restauracje czy kawiarnie. Pierścień sięgałby też pod wodę, gdzie z kolei umiejscowione byłoby (chłodzone przez morze) centrum danych. Odpowiadałoby za zarządzanie miastem, ale też spełniałoby funkcję naukową.

Pierścień mieszkalny w Dogen City
Pierścień mieszkalny w Dogen City © N-Ark

Wewnątrz pierścienia – to strefa trzecia – znalazłaby się architektura pływająca. To przestrzeń możliwa do elastycznego aranżowania. Mogą się tam znaleźć najrozmaitsze budynki: od szkół i szpitali, przez hotele, stadiony i miejsca kultu, aż po skwery i parki. Całość miałaby zresztą być bardzo "zielona", a przez to przyjazna – tak ludziom, jak i klimatowi.

Pływająca architektura w Dogen City
Pływająca architektura w Dogen City © N-Ark

Z wyliczeń N-Ark wynika, że miasto każdego roku zużywałoby 2 miliony litrów wody i generowałoby blisko 3300 ton śmieci do utylizacji. Równocześnie byłoby zdolne do produkcji prawie 7000 ton żywności i 22,265 GW mocy.

To marzenie czy plan?

Na razie jednak N-Ark znajduje się bardziej w sferze marzeń niż planów. Japończycy nie przedstawili budżetu, nie wybrali lokalizacji i nie podają tak naprawdę żadnych szczegółów na temat realizacji. Mimo to wierzą, że Dogen City stanie się faktem już w 2030 roku.

Wybrane dla Ciebie

Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia