Podwójna wtopa Zuckerberga? Kluczowe projekty Mety poszły w odstawkę
Doniesienia z ostatnich kilku lat sugerowały, że Meta pracuje nad smartwatchem mającym być konkurencją dla Apple Watch. Jednakże, według najnowszych doniesień, projekt ten został wstrzymany, ponieważ firma Zuckerberga skupia się na innych urządzeniach typu wearables.
10.06.2022 11:58
Długo zapowiadany smartwatch był uważany za potencjalnego konkurenta Apple Watch, a raporty sugerowały, że miał on trafić do sprzedaży wiosną przyszłego roku w cenie około 349 dolarów. Prototyp miał obsługiwać funkcje takie jak śledzenie aktywności, kalendarz, galerię zdjęć i monitorowanie tętna. Twierdzono, że bateria wystarczyłaby na 18 godzin pracy.
Smartwatch Mety podobno miał być także wyposażony Wi-Fi, GPS i eSIM oraz zdejmowaną tarczę zegarka z dwoma przyciskami bocznymi, z których jeden był okrągłym pokrętłem. Co ciekawe w urządzeniu miały znajdować się dwa aparaty – 5-megapikselowy na tarczy i 12-megapikselowy z tyłu. Ten drugi miał być użyteczny po zdjęciu tarczy zegarka.
Dwie kamery, podwójny problem
Tylna kamera najwyraźniej spowodowała problemy podczas prac rozwojowych. Jej umiejscowienie podobno kolidowało z czujnikami, które przekształcały informacje zwrotne z nerwów użytkownika w sygnały cyfrowe. Oprócz komplikacji technicznych również szersze problemy w firmie Meta odegrały rolę we wstrzymaniu prac nad urządzeniem. Raport z zeszłego miesiąca sugerował, że firma zrezygnowała z niektórych projektów Meta Reality Labs, ponieważ chce ograniczyć wydatki.
Mimo to praca inżynierów, którzy działali nad projektem zegarka z podwójną kamerą, może nie pójść na marne. Meta może wykorzystać niektóre z jego funkcji w innych urządzeniach wearables. Istnieje też możliwość, że projekt zostanie wznowiony w późniejszym terminie.
Tymczasem Meta podobno ograniczyła również swoje ambicje dotyczące okularów rozszerzonej rzeczywistości. Według The Information firma podobno wycofała się z planu wypuszczenia na rynek pierwszego zestawu okularów AR w 2024 roku. Zamiast tego okulary o nazwie kodowej Nazare, będą używane jako produkty demonstracyjne.
Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii