Potrząśnij nowoczesną pochodnią podróżną i w drogę!
Jeśli uwielbiacie podróżować i zwiedzać coraz to inne zakamarki świata, mieszkać na kempingach oraz organizować nieustannie jakieś wycieczki czy wypady za miasto, to z pewnością doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że odpowiednie wyposażenie to podstawa, zwłaszcza jeśli zapada półmrok a teren jest nam całkowicie obcy. Francuski projektant Alexandre Lecointre stworzył coś na kształt nowoczesnej pochodni czy też - jak wolicie - latarki o nazwie "Freelight".
19.10.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:35
Jeśli uwielbiacie podróżować i zwiedzać coraz to inne zakamarki świata, mieszkać na kempingach oraz organizować nieustannie jakieś wycieczki czy wypady za miasto, to z pewnością doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że odpowiednie wyposażenie to podstawa, zwłaszcza jeśli zapada półmrok a teren jest nam całkowicie obcy. Francuski projektant Alexandre Lecointre stworzył coś na kształt nowoczesnej pochodni czy też - jak wolicie - latarki o nazwie "Freelight".
Dlaczego warto zwrócić na nią uwagę? Przede wszystkim dlatego, że nie trzeba się martwić o rozładowujące się baterie wskutek czego utkniemy na przykład w środku lasu bez żadnego oświetlenia - nic z tych rzeczy. "Freelight" nie potrzebuje żadnych baterii, żadnego zewnętrznego zasilania, działa autonomicznie - jedyne, co musimy uczynić, by zaczęła świecić to potrząsanie nią przez 2 minuty dzięki czemu będzie ona świecić przez następną godzinę. Sprytne czyż nie?
Warto dodać, że dysponuje ona dwoma ustawieniami światła: sfokusowanym (skoncentrowanym) oraz rozproszonym. Ponadto jest wykonana z materiałów odpornych na zamoczenie, jest wodoodporna. Całkiem pomysłowa i przydatna rzecz dla podróżników. Póki co w fazie koncepcji.
Źródło: thedesignblog