Prąd drożeje. Zobacz, które urządzenia zużywają go najwięcej
W przyszłym roku możemy spodziewać się wyższych rachunków za prąd. Ponieważ wato wiedzieć, za co płacimy, postanowiliśmy sprawdzić, ile energii elektrycznej zużywają wybrane sprzęty domowe.
04.10.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według taryfy G11 w br. średnia cena 1 kilowatogodziny (kWh) prądu wynosi w Polsce od 0,69 do 0,78 zł. W porównaniu z poprzednimi latami widać wyraźny wzrost kosztów: w 2020 r. płaciliśmy średnio za 1kWh od 0,64 do 0,73 zł, a w 2019 r. – od 0,57 do 0,65 zł. W poniższym zestawieniu podaliśmy przybliżone ceny (część kosztów została zaokrąglona) dziennego i rocznego zużycia energii elektrycznej przez wybrane urządzenia domowe.
Lodówka
Ponieważ jest to sprzęt, który działa przez całą dobę, producenci kuszą klientów modelami energooszczędnymi. Jak wygląda w praktyce zużycie prądu przez lodówkę? Chłodziarko-zamrażarka klasy A++ zużywa około 0,74 kWh energii elektrycznej dziennie (dane za PGNiG), co przekłada się na roczny pobór prądu na poziomie 270 kWh (pomijamy w obliczeniach lata przestępne). Za dzień pracy takiej lodówki musimy zapłacić zatem od 0,51 do 0,58 zł. W skali roku będzie to od 186 do 211 zł.
Warto zobaczyć też na przykładzie, jak wyglądają koszty w przypadku sprzętu dwóch różnych klas. Na blogu Pan AGD przedstawiono specyfikacje dwóch modeli lodówek Samsunga, gdzie urządzenie klasy A+++ zużywa w ciągu roku 175 kWh, a klasy A+: 280 kWh. W przypadku pierwszego modelu zapłacimy za prąd od 121 do 136 zł; korzystając z drugiego sprzętu będzie to z kolei koszt pomiędzy 193 a 218 zł.
Autor bloga słusznie zauważył, że różnica w oszczędności jest dużo mniejsza niż różnica w cenie klas lodówek, dlatego potrzeba lat, aby zakup się zwrócił. Z drugiej strony, przy rosnących cenach prądu sprzęt energooszczędny może w dalszej perspektywie korzystnie wpłynąć na nasz domowy budżet.
Warto przy tym pamiętać, że od marca 2021 roku zmieniły się oznaczenia efektywności energetycznej. Choć większość urządzeń w naszych domach ma naklejki z dotychczasową, starą skalą, to najnowsze sprzęty klasyfikowane są inaczej. Urządzenia oferowane w sklepach są już oznaczane skalą A - G, bez oznaczeń z dodatkowymi plusami. Co więcej, w przypadku części energochłonnych sprzętów, z rynku zostały wycofane modele klasy od E do G.
Płyta indukcyjna
Jak pisaliśmy na łamach Gadżetomanii, jest to najbardziej energożerne urządzenie w naszym domu. Koszt jest tutaj uzależniony od czasu korzystania z płyty indukcyjnej oraz liczby używanych przez nas pól grzejnych. Rozważmy dwa przypadki: w pierwszym korzystamy przez pół godziny dziennie z dwóch pól o mocy 2300 W, a w drugim – z pól o mocy 2300 i 1800 W.
Dzienny porób prądu wyniesie wówczas odpowiednio 2,3 oraz 2,05 kWh. W pierwszym przypadku zapłacimy zatem od 1,59 do 1,8 zł, a w drugim – od 1,41 do 1,6 zł. W skali roku będzie to odpowiednio od 580 do 655 zł (przy poborze 840 kWh) oraz od 516 do 583 zł (przy poborze 748 kWh).
Telewizor
W ub. roku statystyczny Polak spędzał przed średnio 4 godziny, 20 minut i 59 sekund dziennie – wynika z danych Nielsen Audience Measurement, przytaczanych przez serwis branżowy Wirtualnemedia.pl. W przypadku tych urządzeń pobór prądu jest uzależniony od modelu oraz przekątnej ekranu.
Do naszych obliczeń posłużymy się telewizorem 40-calowym o mocy 70 W. Załóżmy, że czas spędzany codziennie przy tym sprzęcie to 4,5 godziny. Dobowe zużycie energii elektrycznej wyniesie wówczas ok. 0,32 kWh, co przełoży się na koszt na poziomie od 0,22 do 0,25 zł. W skali roku zapłacimy za korzystanie z TV od 80 do 91 zł.
Laptop
Laptop jest niezastąpionym urządzeniem w dobie pandemii. Przyjrzyjmy się sprzętowi, który jest wykorzystywany przez 8 godzin w ramach pracy zdalnej. Przy założeniu, że w ciągu godziny zużyje on 30 W prądu, dobowy koszt jego pracy wyniesie od 0,16 do 0,19 zł. W skali roku przełoży się to na koszty pomiędzy 58 a 69 zł.
Ładowarka do telefonu
Niewielkie koszty generuje ładowanie smartfona. Przyjmijmy do obliczeń, że ładujemy telefon godzinę dziennie, a moc ładowarki wynosi 10 W. Koszt dzienny wyniesie w tej sytuacji od ok. 0,007 do 0,008 zł; w skali roku przełoży się to na wydatek rzędu 2,55-2,92 zł.
Pralka
Jeden cykl prania zużywa średnio 0,9 kWh, co kosztuje nas od 0,62 do 0,7 zł. Przy założeniu, że w ciągu roku nasza pralka wykona 100 cykli, zapłacimy odpowiednio od 62 do 70 zł.