Przyszłość fotowoltaiki. Czeka nas ogromny wzrost mocy
Polskie Sieci Elektroenergetyczne opublikowały dokument, w którym prognozowano między innymi rozwój odnawialnych źródeł energii w ciągu najbliższej dekady. Okazuje się, że fotowoltaika ma rosnąć najszybciej, ale nie będzie produkować najwięcej energii.
18.03.2022 13:09
Odnawialne źródła energii rozwijają się w Polsce w ostatnich latach bardzo dynamicznie. Ze względu na liczne dotacje dużą popularnością cieszy się fotowoltaika. Według wielu analityków powoli będzie jednak zmieniać się udział mikroinstalacji w polskiej energetyce. Coraz chętniej będziemy stawiać na duże elektrownie słoneczne.
Zgodnie z opublikowanym przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne dokumentem zatytułowanym: "Plan rozwoju w zakresie zaspokojenia obecnego i przyszłego zapotrzebowania na energię elektryczną na lata 2023-2032" fotowoltaika w Polsce w najbliższej dekadzie odnotuje największy przyrost mocy zainstalowanej spośród wszystkich metod generowania zielonej energii.
Nie oznacza to jednak, że to właśnie ze słońca będziemy produkować najwięcej prądu. Jak czytamy we wspomnianym dokumencie, w ciągu najbliższej dekady powstać może ponad 20 GW źródeł słonecznych, których potencjał produkcyjny jest obecnie szacowany na około 21 TWh. Co ważne, prognoza ta nie uwzględnia instalacji prosumenckich, które powstaną po 31.12.2021.
Więcej energii wyprodukują elektrownie wiatrowe. PSE prognozują, że do 2032 roku powstaną elektrownie wiatrowe o mocy 14 GW, których potencjał będzie sięgał 37 TWh. Stawkę uzupełnią też morskie elektrownie wiatrowe. W tym przypadku PSE szacują, że mogą powstać obiekty o mocy 10,9 GW, których potencjał produkcyjny sięgnie 40 TWh.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne zauważają jednak, że nawet tak duży wzrost liczby odnawialnych źródeł energii nie wpłynie znacząco na bilans energetyczny Polski, jeśli nie zaczniemy inwestować w magazyny energii.