Rakieta wydrukowana w 3D. Jej pierwszy lot po raz kolejny odwołany
Pierwsza na świecie rakieta wydrukowana w 3D miała wystartować z Florydy w sobotę i odbyć swój dziewiczy lot w kosmos. Niestety problemy techniczne po raz kolejny przesunęły ten ważny dla Terran 1 test. Lot miał być demonstracją technologii opracowanej przez firmę Relativity i pokazywać jej użyteczność w wynoszeniu ładunków na niską orbitę okołoziemską.
Pod koniec lutego firma Relativity ogłosiła, że otrzymała zgodę amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa na start pierwszej misji rakiety Terran 1, którą wyprodukowano głównie przy użyciu technologii druku 3D. Misja o nazwie "Good Luck, Have Fun" (pol. Powodzenia, Miłej zabawy) miała być pierwszym lotem rakiety, zaprojektowanej do umieszczania ładunków o masie do 1250 kilogramów na niskiej orbicie okołoziemskiej.
Rakieta Terran 1 znowu nie poleciała w kosmos
Początkowo start Terran 1 zaplanowano na środę, 8 marca. W ostatniej chwili Relativity zdecydowało się na jego przełożenie z powodu problemów z temperaturą paliwa. Kolejną datę wyznaczono na sobotę, 11 marca. Tego dnia rakieta również nie wzbiła się w powietrze. Serwis Space News donosi, że powodem były problemy techniczne. Dodaje też, że tym razem nie zarejestrowano żadnych nieprawidłowości związanych z temperaturą paliwa.
Serwis Phys przypomina, że rakieta ma wysokość 33,5 m i średnicę 2,2 m, a 85 proc. jej masy to wydruki 3D ze stopów metali. Jej twórcy uważają, że jest to największy obiekt, jaki do tej pory wydrukowany w 3D. Rakietę Terran 1 napędzają silniki Aeon, wykorzystujące ciekły tlen i ciekły gaz ziemny, które Relativity określa mianem "materiałów napędowych przyszłości". Zdaniem firmy to właśnie te materiały mogą w przyszłości odegrać istotną rolę podczas podróży na Marsa. Zwłaszcza że, jak podkreśla Relativitym, wydrukowane w 3D rakiety zużywają 100 razy mniej części niż tradycyjne rakiety, a ich produkcja zajmuje zaledwie 60 dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ TAKŻE: Wynalazek Polaków. Nanoseen dostarczy wodę pitną
Firma buduje też większą rakietę - Terran R, która będzie wynosić na niską orbitę okołoziemską ładunki o masie sięgającej 20 tys. Jej dostępność ma zwiększyć możliwości wysyłania ładunków różnych operatorów satelitarnych, często czekających na dostępne miejsce na pokładzie rakiet Arianespace oraz SpaceX. Pierwsze loty Terran R zaplanowano na 2024 r.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Gadżetomanii