Reanimacja dziecinnie łatwa dzięki podkładce CPR‑Pad
Każdy powinien mieć taki gadżet w podręcznej apteczce, czy to w samochodzie, czy w domu. Designer Ryan (nomen omen) Helps zaprojektował CPR-Pad, małą nakładkę, czy tez poduszeczkę wspomagającą przeprowadzanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Nie zastąpi urządzeń ratowniczych, takich jak LUCAS, ale to małe ręczne urządzenie ułatwiające reanimację mogłoby uratować wiele istnień ludzkich i zapobiec niejednej tragedii.
18.06.2008 | aktual.: 15.03.2022 11:38
Każdy powinien mieć taki gadżet w podręcznej apteczce, czy to w samochodzie, czy w domu. Designer Ryan (nomen omen) Helps zaprojektował CPR-Pad, małą nakładkę, czy tez poduszeczkę wspomagającą przeprowadzanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Nie zastąpi urządzeń ratowniczych, takich jak LUCAS, ale to małe ręczne urządzenie ułatwiające reanimację mogłoby uratować wiele istnień ludzkich i zapobiec niejednej tragedii.
Pamiętacie niedawne doniesienia o Marcie, której nikt nie pomógł gdy jej serce przestało bić w samym środku miasta? To nie znieczulica, po prostu większość z nas boi się i zwyczajnie nie umie przeprowadzić resuscytacji. A to, wbrew groźnie brzmiącej nazwie wcale nie jest trudne.
A z poduszką CPR-Pad ma stać się wręcz dziecinnie proste. Umieszcza się ją równo (pomagają w tym specjalnie oznakowane końcówki) na klatce piersiowej osoby poszkodowanej i uciska mocno w rytm migającej diody. Specjalny „klik" informuje czy nacisk jest wystarczająco silny. Z tym właśnie wiele niedoświadczonych osób ma największe problemy, bojąc się doprowadzić do większych obrażeń, a uciskać trzeba naprawdę mocno!
Urządzenia jest lekkie i niewielkich rozmiarów, można je nosić nawet w plecaku czy torebce. Będę trzymał kciuki, by koncepcja tego ratującego życie urządzenia została jak najszybciej zrealizowana.
A niezależnie od tego namawiam wszystkich, by uczyli się pomagać. Ja też będę.
[Źródło i fot.: Yanko Design]