Recenzja: LEGO Indiana Jones 2 The Adventure Continues
15.12.2009 12:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miesiąc po premierze czwartego filmu z Harrisonem Fordem w roli Indiany Jonesa, na sklepowych półkach zagościła gra LEGO z bohaterskim archeologiem w roli głównej. Nieco zaskakujące było to, że opowiadała ona historię z trzech pierwszych części filmu. Łatwo było się domyśleć, że z czasem ukaże się kolejny tytuł nawiązujący do Królestwa Kryształowej Czaszki. Oto przed Wami LEGO Indiana Jones 2: The Adventure Continues.
Miesiąc po premierze czwartego filmu z Harrisonem Fordem w roli Indiany Jonesa, na sklepowych półkach zagościła gra LEGO z bohaterskim archeologiem w roli głównej. Nieco zaskakujące było to, że opowiadała ona historię z trzech pierwszych części filmu. Łatwo było się domyśleć, że z czasem ukaże się kolejny tytuł nawiązujący do Królestwa Kryształowej Czaszki. Oto przed Wami LEGO Indiana Jones 2: The Adventure Continues.
FABUŁA
W grze zastosowano podobny zabieg, co w innych tytułach z serii LEGO. Na początku znajdujemy się w magazynie, który jednocześnie jest bazą wypadową do dalszych przygód. Do wyboru mamy osiem skrzyń. Pierwsze trzy pozwalają przeżyć historie z Poszukiwaczy Zaginionej Arki, Świątyni Zagłady oraz Ostatniej Krucjaty. Trzy kolejne to już Królestwo Kryształowej Czaszki. Dwie ostatnie, to misje bonusowe oraz zupełna nowość, czyli edytor poziomów. Każdy z sześciu podstawowych misji dzieli się na sześć epizodów, co daje nam łącznie trzydzieści sześć poziomów.
W grze powtarza się ten sam schemat, co we wczoraj recenzowanej LEGO Star Wars: The Complete Saga. Po planszy chodzą dwie postacie, między którymi w każdym momencie możemy się przełączać. Jeśli chcielibyśmy pograć ze znajomymi, to nie będzie z tym najmniejszych problemów. Niestety, tym razem też nie jest to możliwe przez Internet. Tryb kooperacji jest dostępny tylko grając na tym samym komputerze lub konsoli.
Kto oprócz tytułowego Indiany Jonesa będzie z nami podróżował, jest z góry narzucone. Każda z postaci ma swoje unikalne zdolności, które są konieczne do ukończenia poszczególnych poziomów. Jedna wysoko skacze, a inna ma oryginalną broń.
ROZGRYWKA
Gra niestety jest liniowo liniowa, a to wszystko na jeden linii. A już tak poważnej mówiąc - nie da się w niej zrobić nic, czego producent by nie przewidział. Zawsze idziemy tam, gdzie w danym momencie musimy i robimy to, co wcześniej zostało zapisane w scenariuszu. Jednym nie będzie to przeszkadzać, ale mi niespecjalnie przypadło to do gustu. Wolałbym chociaż odrobinkę dowolności.
Sama gra to jedna wielka rozpierducha z kilkoma mało skomplikowanymi zagadkami. Po prostu trzeba iść szturmem przed siebie, co jakiś czas zatrzymując się, żeby coś przestawić lub pociągnąć za jakąś dźwignię. Trudno jednak powiedzieć, żeby był to jakiś spory minus. Jest to nic innego, jak zręcznościówka, a w nich przecież właśnie o to chodzi!
Chyba najważniejszym elementem przygody, są klockowe monety, które musimy zbierać. Im więcej, tym lepiej. Tylko dzięki nim uda nam się w 100 procentach ukończyć grę i odblokować różnego rodzaju bonusy w postaci ulepszeń, pojazdów i nowych postaci, które są z kolei konieczne do ukończenia gry. Bez zakupów nie da się tego zrobić.
Niestety w Indiana Jones 2 nie wprowadza żadnych nowości w stosunku do poprzedniej części. Mamy dokładnie taką samą grę, tylko z nowymi mapami i przygodami. Spotkałem się z opiniami, że nie warto zmieniać czegoś, co jest po prostu dobre. Nie mogę się z tym zgodzić. Uważam, że zawsze trzeba próbować czegoś nowego i dążyć do doskonałości. Już mam dosyć "odgrzewanych kotletów", których ostatnio jest co nie miara (chociażby S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci).
GRAFIKA
O grafice mógłbym napisać dokładnie to samo, co w recenzji LEGO Star Wars: The Complete Saga. Jest ładna, kolorowa i idealnie pasuje do klimatu gry. Jest jednak nieco przestarzała. Graficy mogliby się postarać o troszkę więcej fajerwerków. Generalnie - nie ma co narzekać.
PODSUMOWANIE
LEGO Indiana Jones 2 to gra, która niespecjalnie przypadła mi do gustu. Głównie dlatego, że po prostu nie przepadam za zręcznościówkami. Będąc obiektywnym, potrafię zrozumieć, że dla wielu osób może to być ciekawy i wciągający na długie godziny tytuł. To z pewnością świetny prezent dla najmłodszych (i nie tylko) graczy.
Plusy:
- kreator poziomów
- jest bardzo długa
- wciągająca
- tryb kooperacji
Minusy:
- nieco przestarzała grafika
- nic nowego
- liniowa