Roboty mogą zbierać owoce. Są w tym lepsze od rolników

Roboty mogą zbierać owoce. Są w tym lepsze od rolników

Latające autonomiczne roboty zbierające jabłka w sadach Unifrutti w Linares w Chile
Latające autonomiczne roboty zbierające jabłka w sadach Unifrutti w Linares w Chile
Źródło zdjęć: © Tevel Aerobotics Technologies
oprac. PMB
01.07.2023 14:16

Jak usprawnić rolnictwo, by było tańsze i efektywniejsze? Takiego zadania podjął się założony w Izraelu w 2017 roku startup Tevel Aerobotics - kluczem okazały się roboty wspomagane przez sztuczną inteligencję, które mogą wspomagają człowieka w zbiorze owoców.

Startup opracował autonomiczne roboty wspomagane sztuczną inteligencją i uczeniem maszynowym, która, dzięki analizie obrazu z kamer umieszczonych na dronach, potrafi odróżnić owoce od innych znajdujących się na drzewach obiektów i wybrać tylko te owoce, które odpowiadają określonym przez sadownika kryteriom: kształtowi, kolorowi i rozmiarowi.

Tevel Aerobotics podkreśla, że jego drony mogą pracować przez całą dobę, zbierając owoce za pomocą przyssawek, podczas gdy rolnik może monitorować w czasie rzeczywistym postęp w zbiorach. Taka metoda pozwala obniżyć koszty pracy, ograniczając straty niezebranych owoców, a przy tym też zbierać owoce lepsze jakości.

Latające roboty wyposażone są w przewody łączące je z pojazdem, które służą im zarówno jako źródło energii, jak i miejsce magazynowania zebranych plonów. Cały system składa się z 8 autonomicznych robotów zamontowanych na naziemnej platformie żniwnej opracowanej przez Darwin Harvesting Group.

Jednym z pierwszych miejsc, gdzie wykorzystano roboty jest farma owocowa w Linares w Chile. Roboty zostały wdrożone w sadach jabłoniowych Unifrutti Chile i umożliwiają zbieranie jabłek od marca do maja z do tej pory nieosiągalną efektywnością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rynek robotów rolniczych będzie się rozwijać

Eksperci zwracają uwagę, że roboty rolnicze zazwyczaj pracują na polach uprawnych w regionach wiejskich z ograniczonym dostępem do infrastruktury, trudnym terenem i nieprzewidywalną pogodą, co stawia przed konstruktorami takich urządzeń szereg wyzwań technicznych.

Jednocześnie przemysł rolniczy jest branżą o niskiej marży, więc wysokie koszty robotów rolniczych mogą stanowić barierę dla wprowadzenia ich na rynek.

Niemniej szacuje się, że globalny rynek robotyki rolniczej będzie wart 6,7 miliardów dolarów do 2032 roku.

Paweł Maziarz, dziennikarz gadżetomanii

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)