Rosjanie wznowili produkcję lodówek Orsk. Obiecują, że będą działać 40 lat

Przedsiębiorstwo NPO Orsk rozpoczęło seryjną produkcję lodówek pod marką Orsk, donosi rosyjski serwis Podyom, powołując się na Ministerstwo Polityki Regionalnej i Informacyjnej Obwodu Orenburskiego.

Według doniesień medialnych poradziecki zakład przeżywał trudności od 2010 r., a nowy zespół zarządzający pomógł go ożywić. "Ich obecna zdolność produkcyjna wynosi 3000 lodówek miesięcznie. Do końca roku planują już produkować 10 tys. lodówek miesięcznie, a w ciągu dwóch lat zwiększyć ich liczbę do 200 tys. rocznie" – poinformowało ministerstwo.

Chłodziarki są produkowane na włoskich urządzeniach i wyposażone w chińskie silniki i automatykę, natomiast pozostałe komponenty są rosyjskie. NPO Orsk ma obecnie w ofercie trzy modele w jednym kolorze, a do końca roku planuje uruchomić produkcję pięciu modeli i stworzyć siedem wariantów kolorystycznych.

Jak donosi ministerstwo zakład produkcyjny i warsztaty zostały całkowicie zmodernizowane. Aktualnie w przedsiębiorstwie pracuje około 30 osób, a w przyszłości planuje się zatrudnienie kolejnych 80. Producent podobno nawiązuje współpracę z sieciami handlowymi, a jego przedstawicielstwa zostaną otwarte w Orsku, Orenburgu i Moskwie.

Według doniesień nowe lodówki radzieckiej marki Orsk kosztują 20-25 tys. rubli i są skierowane do klasy średniej. Producent zapewnia także, że jego sprzęt ma działać nawet 40 lat. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że Rosjanie skopiowali ich wzornictwo od znanej i szanowanej na całym świecie marki SMEG, produkującej lodówki w stylu retro.

Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii