Rower bez kół naprawdę istnieje. I tak, da się nim jeździć

Rower bez kół naprawdę istnieje. I tak, da się nim jeździć

Rower bez kół
Rower bez kół
Źródło zdjęć: © YouTube | The Q
22.04.2024 13:41

Niezwykły rower, który pomija tradycyjne pojęcie koła, został zaprezentowany przez ukraińskiego inżyniera znanego z platformy YouTube. Działa? Bez wątpienia. Ale czy jest to rozwiązanie praktyczne? Zdecydowanie nie. Mimo to, dla fanów internetowych ciekawostek, projekt ten niewątpliwie okaże się interesujący.

Sergiej Gordiejew, prowadzący kanał The Q, zyskał rozpoznawalność dzięki swoim imponującym zdolnościom w dziedzinie konstrukcji i nieograniczonej wręcz pomysłowości. Po prezentacji roweru z kwadratowymi kołami, zdecydował się on posunąć jeszcze dalej, zastanawiając się nad możliwością stworzenia roweru, który w ogóle nie będzie posiadał kół i nadal będzie funkcjonalny. Udowodnił, że to możliwe, tworząc taki właśnie model.

Gordiejew przekształcił standardowy rower poprzez usunięcie z niego kół i zastąpienie ich mechanizmem gąsienicowym, nawiązującym do rozwiązań stosowanych w czołgach oraz maszynach budowlanych.

Zmieniony rower faktycznie nie dysponuje kołami, lecz pozwala na jazdę. Testy wykazały, że porusza się on wolno i jest głośny, ale możliwe jest jego użytkowanie - przynajmniej na gładkiej i równomiernie położonej nawierzchni, bez potrzeby skręcania.

Odkrył koło na nowo. Ale po co?

Konstrukcja autorstwa The Q nie ma na celu zastąpienia tradycyjnych rowerów i nie był to nigdy jej zamysł. Skupia się raczej na pokazaniu twórczej inwencji niż na praktycznym zastosowaniu.

Podsumowujący całą inicjatywę komentarz znaleziony wśród opinii pod filmem na YouTube brzmiał, że w końcu powstał środek transportu oferujący prędkość porównywalną do pieszej wędrówki, lecz wymagający znacznie większego wysiłku. Sam twórca jest świadom, iż projekt ten nie ma większego sensu, ale jak sam wyjaśnił, jego realizacja była formą rozrywki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)