Rower bez kół. Nie tylko istnieje, ale nawet jeździ
Ukraiński inżynier znany z YouTube’a stworzył rower bez kół. Czy działa? Absolutnie tak. Ale czy ma sens? Absolutnie nie. Jeśli jednak uwielbiasz internetowe absurdy, to ten powinien przypaść ci do gustu.
26.07.2023 | aktual.: 10.09.2024 11:01
Sergiej Gordiejew z kanału The Q słynie z niemałych umiejętności konstruktorskich i zdającej się nie mieć granic kreatywności. Po tym jak pokazał światu rower z kwadratowymi kołami, postanowił pójść o krok dalej i zastanowić się nad tym, czy da się stworzyć rower, który w ogóle nie ma kół, a jeździ. Odpowiedź brzmi: da się. I Sergiej go stworzył.
Rower bez kół
Gordiejew wziął zwykły rower i wymontował z niego koła. Zastąpił je systemem gąsienicowym, podobnym nieco do tego, z jakim mamy do czynienia w czołgach i ciężkim sprzęcie budowlanym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W efekcie powstał rower, który rzeczywiście nie ma kół, a jeździ. Jazda próbna pokazała, że rower jest wolny i głośny, ale rzeczywiście da się nim poruszać. Przynajmniej po płaskiej, równej nawierzchni. No i tak długo, jak nie zamierza się skręcać.
Jednak można odkryć koło na nowo. Tylko po co?
Tradycyjnych rowerów konstrukcja The Q w żaden sposób nie będzie w stanie zastąpić, ale nigdy też nie miała tego robić. Nie chodzi tu o praktyczne zastosowanie, a co najwyżej o danie wyrazu swojej kreatywności.
Za podsumowanie zaś najlepiej posłuży chyba najpopularniejszy komentarz pod filmem w serwisie YouTube: "nareszcie ktoś stworzył środek transportu, który jest tak szybki jak chodzenie, ale wymaga dziesięciokrotnie większego wysiłku". Sam autor nie jest zresztą nieświadomy tego, jak bezsensowny jest to projekt. Po co więc go stworzył. "Ot, dla zabawy" – wyjaśnił w opisie filmu.
Wojciech Kulik, dziennikarz Gadżetomanii