"Równoległa rzeczywistość" na lotnisku. Na tym ekranie każdy widzi inną treść

"Równoległa rzeczywistość" na lotnisku. Na tym ekranie każdy widzi inną treść

“Parallel Reality” na lotnisku w Detroit
“Parallel Reality” na lotnisku w Detroit
Źródło zdjęć: © Delta Air Lines
Konrad Siwik
18.10.2022 10:10, aktualizacja: 18.10.2022 12:15

Ekran "równoległej rzeczywistości" na lotnisku w Detroit pokazuje indywidualne szczegóły lotu wielu podróżującym jednocześnie. Jego wyjątkowość polega na tym, że żadna inna osoba nie jest w stanie zobaczyć informacji, które wywoła dany pasażer.

Delta Air Lines korzysta obecnie z przełomowej tablicy odlotów "Parallel Reality" na lotnisku Detroit Metropolitan Airport w Stanach Zjednoczonych. Cyfrowy ekran wykorzystuje niebiometryczne wykrywanie obiektów i "piksele wieloobrazowe" do wyświetlania spersonalizowanych informacji o locie wielu podróżnym jednocześnie. Według raportu Geek Wire technologia została opracowana przez Misapplied Sciences – startup założony przez mały zespół weteranów Microsoftu i Walt Disney Imagineering.

Linie lotnicze udostępniły zaawansowaną technologicznie tablicę odlotów w Detroit jako części swojego doświadczenia cyfrowej tożsamości. Dzięki temu podróżni mogą przyspieszyć procesy takie jak kontrola bagażu, punkty kontroli bezpieczeństwa i wejście na pokład. W sieci pojawiło się nagranie z lotniska pokazujące wielu turystów oszołomionych innowacyjnym rozwiązaniem.

Ekran "rozszerzonej rzeczywistości"

Procedura uruchomienia ekranu jest bardzo prosta. Pasażer skanuje swoją kartę pokładową w czytniku umieszczonym pod tablicą odlotów, patrzy w górę na ekran i widzi wyłącznie informacje o swoim locie. Nikt inny nie będzie w stanie odczytać tych danych, a osoby, które zeskanują swoją kartę pokładową w tym samym czasie, zobaczą zupełnie inne wskazówki dotyczące lotu. Ekran wyświetla również czas, potrzebny do przejścia do bramki odlotów.

W miarę przemieszczania się podróżującego, niebiometryczny czujnik nad jego głową stale przesuwa jego prywatną strefę do nowej lokalizacji. Dzięki temu widz może oglądać swoje własne spersonalizowane treści nawet podczas ruchu. "Parallel Reality" współpracuje z gołym okiem i nie wykorzystuje żadnych dodatkowych gogli VR. Pokazuje różne informacje poszczególnym osobom stojącym przed tym samym ekranem. Dzięki temu nawet 100 klientów może zobaczyć spersonalizowane informacje o lotach, dostosowane do ich wyjątkowej podróży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wiele osób może patrzeć na ten sam piksel w tym samym czasie, a mimo to postrzegać zupełnie inny kolor" – wyjaśnia Albert Ng, dyrektor generalny i współzałożyciel firmy. "To jest każdy indywidualny piksel. Następnie możemy tworzyć wyświetlacze z siatką tych wielopunktowych pikseli i kontrolować kolory światła, które każdy z nich wysyła. Po skoordynowaniu wszystkich tych promieni świetlnych możemy tworzyć obrazy w różnych miejscach".

Misapplied Sciences twierdzi, że jego piksele – w przeciwieństwie do tradycyjnych pikseli, z których każdy emituje jeden kolor światła we wszystkich kierunkach – mogą wysyłać różne kolory światła w dziesiątkach tysięcy, a nawet milionach kierunków. W połączeniu z technologią lokalizacji i czujnikami – podobnymi do tych, które są już wbudowane w smartfony – treści mogą być kierowane w czasie rzeczywistym z publicznych wyświetlaczy do konkretnych miejsc, osób i obiektów, zasadniczo śledząc je w przestrzeni trójwymiarowej, gdy poruszają się po świecie.

Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)