Rzeczywistość rozszerzona w praktyce. Interaktywny katalog IKEA [wideo]

Choć rzeczywistość rozszerzona towarzyszy nam już od kilku lat, to jej praktyczne użycie nie jest standardem. Poza różnymi grami czy zabawnymi prezentacjami AR pozostaje niezwykle efektowną, ale z punktu widzenia statystycznego użytkownika rzadko wykorzystywaną technologią. Już niedługo może się to zmienić - ciekawe, a zarazem użyteczne zastosowanie AR zaproponowała IKEA.

Choć rzeczywistość rozszerzona towarzyszy nam już od kilku lat, to jej praktyczne użycie nie jest standardem. Poza różnymi grami czy zabawnymi prezentacjami AR pozostaje niezwykle efektowną, ale z punktu widzenia statystycznego użytkownika rzadko wykorzystywaną technologią. Już niedługo może się to zmienić - ciekawe, a zarazem użyteczne zastosowanie AR zaproponowała IKEA.

Do wyrobienia sobie opinii o stole czy krześle wystarczy zazwyczaj już pierwszy rzut oka. Niemal wszystko, co istotne, jest od razu widoczne, a pomocne może być co najwyżej sprawdzenie, czy krzesło nie tylko dobrze wygląda, ale jest również wygodne.

Sprawa przedstawia się zupełnie inaczej w przypadku różnych szaf, gdzie liczy się nie tylko wygląd, ale również rozplanowanie wnętrza. Odpowiadająca za katalog IKEA agencja McCann wpadła na pomysł, by zamiast drukować dwa zdjęcia jednej szafy, przedstawiające jej ogólny wygląd i wnętrze, wykorzystać w tym przypadku rzeczywistość rozszerzoną. Jak stwierdził Andreas Dahlqvist z agencji McCann:

Cyfrowe rzeczy staja się ciekawsze, gdy połączysz je z elementami realnego świata.

W nowym katalogu przy niektórych zdjęciach znajdziemy ikonę, która sygnalizuje, że za pomocą smartfona i odpowiedniej aplikacji można sprawdzić, jak prezentują się wnętrza mebli, różne warianty kolorystyczne albo aranżacje wnętrz. Pomysł wydaje się ciekawy, a o tym, jak sprawdza się w praktyce, przekonamy się już za kilka dni. Katalog i aplikacje dla Androida i iOS będą dostępne od 31 lipca.

Źródło: Wired