Samsung i Kepco budują największą farmę wiatrową na świecie
Dobrze znany producent między innymi sprzętu komputerowego czyli Samsung oraz Kepco (Korea Electric Power Corporation) wspólnie ruszają na energetyczny podbój w dziale ekologicznych i odnawialnych źródeł energii.
30.01.2010 | aktual.: 11.03.2022 16:19
Dobrze znany producent między innymi sprzętu komputerowego czyli Samsung oraz Kepco (Korea Electric Power Corporation) wspólnie ruszają na energetyczny podbój w dziale ekologicznych i odnawialnych źródeł energii.
Zapowiada się dość kosztowna impreza, która wyniesie łącznie 6 000 000 000 dolarów. Dokładnie tyle będzie kosztowało przeobrażenie małej wioski nieopodal Toronto w południowym Ontario w kompleks farm wiatrowych pracujących wspólnie jako potężna elektrownia.
Podam trochę więcej ciekawych liczb. Projekt przewiduje wykorzystanie powierzchni około 202 kilometrów kwadratowych, z czego na każdy 1M² turbiny będą produkować średnio po 3,7kWh energii elektrycznej.
Spokojnie, powoli, nie wszystko tak od razu. Ten wietrzny gigant będzie powstawał stopniowo przez najbliższe dwie dekady. W tym czasie może wiele się wiele zmienić, ale warto obserwować rozwój wydarzeń.
Dwaj giganci biorą przyszłość w swoje ręce i tworzą sobie nowe źródło dochodów. Mam wrażenie, że w ostatnim czasie każda większa firma pokroju chociażby Samsunga z wielką pompą wznosi własne zakłady energetyczne. Prawdopodobnie rynek energii elektrycznej w przyszłości będzie mocno zdecentralizowany, a konkurencji będzie pod dostatkiem. Może i ten prąd w końcu potanieje?
Źródło: greenoptimistic