Siedziba główna Adobe zafundowała sobie 20 wertykalnych turbin wiatrowych

Dobrze znana firma Adobe, zajmująca się tworzeniem aplikacji użytkowych (między innymi popularnym Adobe Photoshop) postanowiła iść z duchem czasu i wyposażyła swoją siedzibę główną w dwadzieścia wertykalnych turbin wiatrowych.

Siedziba główna Adobe zafundowała sobie 20 wertykalnych turbin wiatrowych
Marcin Krzewicki

Dobrze znana firma Adobe, zajmująca się tworzeniem aplikacji użytkowych (między innymi popularnym Adobe Photoshop) postanowiła iść z duchem czasu i wyposażyła swoją siedzibę główną w dwadzieścia wertykalnych turbin wiatrowych.

San Jose, Kalifornia, piękna pogoda, świetna urbanizacja terenu i bardzo mała ilość miejsca na wydajne instalacje konwertujące odnawialne źródła energii na prąd elektryczny. Adobe pokazało, że dla chcącego nic trudnego.

Na dachu szóstego piętra jednego z garaży wyrosły piękne, dostojne turbiny wiatrowe, które od tej pory będą przynosiły siedzibie firmy wymierne korzyści w postaci darmowej energii wykorzystywanej każdego dnia przez pracowników nie wspominając o dbałość o samą ekologię. Dodam, że nie jest to jakiś zwykły dach, tylko odpowiednio przystosowane boisko do gry w koszykówkę.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/Adobe.jpg)

Podobnie jak w przypadku Dell'a, Adobe udostępniło swoim podwładnym firmową stację ładowania pojazdów elektrycznych, która znajduje się na jednym z pięter garażu. Stacja oczywiście zasilana jest przez nową i ekologiczną instalację.

Każda z turbin mierzy nieco ponad 9 metrów wysokości, waży około 292 kilogramów i ma wydajność sięgającą 1,2 kilowata. Wyższe budynki stojące po bokach tworzą swojego rodzaju tunel, w którym zwiększa się siła wiatru, a jego średnia prędkość każdego dnia wynosi około 22 kilometrów na godzinę. Od inwestycji oczekuje się rocznej wydajności na poziomie 50 000 kWh, z czego od pojedynczego generatora efektywnej wydajności sięgającej analogicznie 2500 kWh.

Adobe nie spoczywa na laurach i nie dzieli "włosa na cztery". Idzie za ciosem i instaluje kolejne turbiny wiatrowe w jednym ze swoich oddziałów w San Francisco.

Ciekawi mnie dlaczego akurat firmy komputerowe chwalą się swoimi ekologicznymi rozwiązaniami. Może chcą wzbudzać zaufanie i dawać przykład innym? Może dostrzegają niekwestionowane zalety tej technologii? Moim zdaniem najzwyczajniej na świecie rachunki za energię elektryczną mają na tyle duże, że ledwo wiążą koniec z końcem, tłuką świnki-skarbonki i resztkami sił wyposażają się w przyszłościowe rozwiązania.

źródło: inhabitat

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.