Sharp opracował kosmiczne panele słoneczne
Już jakiś czas temu mogliście przeczytać na łamach naszego bloga o planach stworzenia kosmicznej elektrowni słonecznej. Pomysł bardzo dobry, ale do rozwiązania był pewien problem. Trzeba było stworzyć odpowiednie panele słoneczne, które dadzą sobie radę w tych dość nietypowych warunkach. Kłopot został zażegnany, dzięki najnowszemu wynalazkowi firmy Sharp.
25.12.2009 | aktual.: 14.03.2022 09:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już jakiś czas temu mogliście przeczytać na łamach naszego bloga o planach stworzenia kosmicznej elektrowni słonecznej. Pomysł bardzo dobry, ale do rozwiązania był pewien problem. Trzeba było stworzyć odpowiednie panele słoneczne, które dadzą sobie radę w tych dość nietypowych warunkach. Kłopot został zażegnany, dzięki najnowszemu wynalazkowi firmy Sharp.
Producent może się pochwalić kilkoma rzeczami. Przede wszystkim tym, że jego wynalazek poradzi sobie w kosmicznych realiach, co wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Po drugie, co bardzo dobrze widać na zdjęciu, panele są bardzo cienkie (mają 20 mikronów grubości) i elastyczne. Sharp zapewnia, że nie tylko można je wyginać, ale nawet składać! Po trzecie i ostatnie, odznaczają się najwyższą skutecznością na poziomie 36 procent.
Na razie jest to tylko prototyp, ale już w 2012 roku ma powstać wersja finalna, która może okazać się jeszcze lepsza, niż zakładano. Pierwszy prąd, ma popłynąć z kosmicznej elektrowni dopiero w 2030 roku, więc czasu jest jeszcze naprawdę sporo.
Źródło: Crunchgear