Skąd wzięła się woda na ziemi? Przyleciała na asteroidach!

Biblijny opis stworzenia świata mówi, że drugiego dnia Bóg stworzył sklepienie niebieskie i oddzielił wody górne od dolnych. Naukowcy naturalnie są innego zdania. Według najnowszych badań woda na naszej planecie pojawiła się wraz z asteroidami!

Pochodzenie wszechświata to temat tabu, którego nie porusza się w codziennych dyskusjach. Jak bowiem stwierdzić z całą stanowczością, że teoria wielkiego wybuchu jest ważniejsza od religii? Nie zachęcam Was do wyboru, po prostu poznajcie zdanie naukowców na temat początków życia na naszej planecie. Tym bardziej, że w tej sprawie pojawił się nowy wątek.

Okazuje się bowiem że na powierzchni asteroidy 24 Themis odkryto lód i związki organiczne. Najprawdopodobniej lód ten jest identyczny do tego, jaki występował we wczesnym Układzie Słonecznym. To przełomowe odkrycie prowadzi do tezy, która zakłada powstanie oceanów właśnie z owego lodu.

Zdaniem naukowców, ponad cztery miliardy lat temu w nasza planetę „przywaliło” coś dużego. W wyniku zderzenia wyłonił się księżyc. Woda jednak musiała pojawić się na naszej planecie później. Wszak po wybuchu skorupa ziemi musiała być zupełnie jałowa.

Badacze twierdzą, że wodę przyniosły asteroidy, których niezliczona liczba zbombardowała naszą planetę. Do tej pory jednak nie było pewności czy asteroidy zawierały wodę. Dzisiaj już wiadomo że współczesne ją posiadają, a skoro tak, to te sprzed 4 miliardów lat też ją musiały posiadać.

Oprócz wody, asteroidy przyniosły na nasza planetę również związki organiczne, czyli swoisty zaczyn do pojawienia się pierwszych organizmów na naszej planecie. Wygląda więc na to, że nasze korzenie sięgają do kosmicznych planetoid. Ciekawa wizja, czyż nie?

Źródło: Gizmodo