Skaner 3D - ulubiony gadżet rzeźnika
Przyznam, że chyba ostatnim miejscem, w którym wyobrażam sobie wykorzystanie skanera 3D, jest rzeźnia. No cóż, widocznie mam marną wyobraźnię, bo japońska firma Nantsune postanowiła zaprząc skaner 3D do nietypowej pracy. Co wymyślili Japończycy?
17.06.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:04
Przyznam, że chyba ostatnim miejscem, w którym wyobrażam sobie wykorzystanie skanera 3D, jest rzeźnia. No cóż, widocznie mam marną wyobraźnię, bo japońska firma Nantsune postanowiła zaprząc skaner 3D do nietypowej pracy. Co wymyślili Japończycy?
Do czego można wykorzystać skaner 3D? Lista potencjalnych zastosowań sprzętu, tworzącego trójwymiarowe obrazy różnych obiektów wydaje się bardzo długa, ale dzięki firmie Nantsune te precyzyjne urządzenie znalazły kolejną branżę, w której mogą być wykorzystane.
Po co rzeźnikom trójwymiarowy skaner? Japończycy wpadli na pomysł, by sprzedawać plastry mięsa o identycznej wadze. Na drodze do realizacji tego pomysłu stanął jednak poważny problem – kawałki mięsa są nieregularne, co bardzo utrudnia precyzyjne porcjowanie.
Z pomocą przyszła technologia i urządzenie o nazwie Libra 165C. Sprzęt waży porcję mięsa, a następnie, dzięki skanerowi 3D określa jego kształt. Dzięki temu krojąca mięso Libra tak dobiera ich grubość, aby porcje za każdym razem ważyły dokładnie tyle samo.
Zobacz także
Choć nie sądzę, by dla konsumentów idealnie równa waga porcji była aż tak istotna, z pewnością jest to ułatwienie dla sprzedawców, którzy zamiast ważyć kawałki mięsa będą mogli po prostu podawać określoną liczbę plastrów o znanej wadze.