Soczewki kontaktowe dla Pentagonu
Pomysł znany z okularów dwuogniskowych doczekał się realizacji w postaci soczewek kontaktowych. Efekty są tak obiecujące, że Pentagon zamówił już prototypy. W 2014 roku mają trafić do sprzedaży.
13.04.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:56
Pomysł znany z okularów dwuogniskowych doczekał się realizacji w postaci soczewek kontaktowych. Efekty są tak obiecujące, że Pentagon zamówił już prototypy. W 2014 roku mają trafić do sprzedaży.
Docelowo zamówione soczewki dwuogniskowe będą współpracować ze specjalnymi okularami, w których na wewnętrznej powierzchni szkła wyświetlany będzie obraz. Pomysł nieco podobny do Google Project Glass ogólnie nosi miano HUD (Heads Up Display). HUD jest już stosowany przez armię amerykańską do wizualizacji celów bojowych w czasie rzeczywistym. Nowe soczewki dzięki swym właściwościom mają dać jeszcze większe możliwości żołnierzom na polu walki. Prototyp soczewek iOptik opracowała i dostarczyła firma Innovega. Na czym polega wyjątkowość iOptik?
Jak we wspomnianych już okularach dwuogniskowych iOptik pozwala na ogniskowanie dwóch planów jednocześnie - dalekiego i bliskiego. Obraz wyświetlany na ekranach HUD uzyskiwany jest w soczewkach dzięki zastosowaniu dwóch różnych filtrów. Centralna część soczewki wysyła światło z HUD w kierunku środka źrenicy, podczas gdy zewnętrzna część wysyła światło spoza HUD do zewnętrznej części źrenicy. Siatkówka oka otrzymuje jednocześnie oba obrazy ostre.
Twórcy soczewek twierdzą, że iOptik to nowy rozdział rozszerzonej rzeczywistości. Zakładając je, widzi się coś, czego normalnie człowiek by nie zobaczył, i dzięki temu robi rzeczy, których normalnie nie jest w stanie robić. Jest nadzieja na to, że te soczewki trafią pod strzechy i to już w 2014 roku. Trwają testy kliniczne i dyskusje na temat ich przyszłych zastosowań.
Nie brakuje także głosów ekspertów, że oglądanie świata w taki sposób to nie jest dobry pomysł. Człowiek ogniskuje w oku niewielkie pole widzenia, rozszerzenie tego pola spowoduje zamazanie kontrastu pomiędzy ostrym widzeniem pola centralnego i peryferyjnego. Oko ludzkie wyostrza plan wraz z poruszaniem się gałki ocznej, w przypadku iOptik będzie to zaburzone. Tak czy siak, ja nie mogę się doczekać, nawet jeśli zrobi mi się niedobrze od patrzenia :)
A na deser rozszerzona rzeczywistość w wydaniu Nokii:
Nokia future vision
Źródło: BBC News