Spełnienie dziecięcych marzeń. Nadchodzi LEGO "Powrót do przyszłości"?
Kto z nas nie oglądał z wypiekami na twarzy przygód "Doca" Browna i "Marty'ego" McFlya? Gdyby za czasów naszej młodości ten zestaw LEGO pojawił się w sprzedaży, zrobiłby zapewne fenomenalną karierę. Okazuje się jednak, że po niemal 30 latach od premiery oddanie fanów nie zna granic. Czy jest szansa, że ten zestaw trafi do oficjalnej sprzedaży?
30.04.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:42
Kto z nas nie oglądał z wypiekami na twarzy przygód "Doca" Browna i "Marty'ego" McFlya? Gdyby za czasów naszej młodości ten zestaw LEGO pojawił się w sprzedaży, zrobiłby zapewne fenomenalną karierę. Okazuje się jednak, że po niemal 30 latach od premiery oddanie fanów nie zna granic. Czy jest szansa, że ten zestaw trafi do oficjalnej sprzedaży?
"Powrót do przyszłości" wciąż ma wierną grupę fanów, którzy niemal na pamięć znają partie dialogowe z kultowej trylogii o podróżnikach w czasie. Nie tak dawno mogliśmy obserwować powrót doktora Browna, który pojawił się w serii reklam argentyńskiego sklepu elektronicznego Garbarino. Nic dziwnego, że nie wszyscy fani byli zachwyceni taką emeryturą bohatera.
Ten projekt spotka się raczej ze znacznie cieplejszym przyjęciem. To jeden z proponowanych prototypów, który zdobył tak dużą popularność, że jest szansa na jego realizację. Na stronie LEGO znajdują pomysły na kolejne zestawy klocków, zamieszczane przez miłośników budowania. Te z nich, które osiągną wymagany próg popularności 10 tys. głosów, mają szanse na oficjalne wydanie. Tak było przecież w przypadku zestawu LEGO Minecraft.
LEGO Cussoo to chyba najciekawszy koncept w historii jednej z najpopularniejszych zabawek świata. Sama idea zestawów tworzonych przez fanów daje szansę na pojawienie się w przyszłości naprawdę wyjątkowych klocków. Czy projekt LEGO "Powrót do przyszłości" zostanie zrealizowany?
Zyskał już wymagane zainteresowanie. W kolejnym etapie grupa speców z duńskiej firmy określi, czy produkt będzie opłacalny, i postara się go dostosować do wymagań produkcyjnych. Dopiero wtedy będzie można zobaczyć nowy zestaw, w limitowanej wersji rzecz jasna.