Sprzedali trójkę dzieci, żeby grać w gry wideo

Chciałbym, żeby ta informacja była równie niedorzeczna, jak się wydaje. Niestety, wygląda na to, że naprawdę są na świecie (w Chinach) ludzie zdolni do poświęcenia potomstwa na rzecz komputerowego nałogu.

Sprzedali trójkę dzieci, żeby grać w gry wideo
Marek Maruszczak

27.07.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:15

Chciałbym, żeby ta informacja była równie niedorzeczna, jak się wydaje. Niestety, wygląda na to, że naprawdę są na świecie (w Chinach) ludzie zdolni do poświęcenia potomstwa na rzecz komputerowego nałogu.

Pisaliśmy już o chińskim nastolatku, który sprzedał nerkę, aby kupić iPada, i dziewczynie chcącej przehandlować dziewictwo za iPhone’a 4. Do grona szalonych Chińczyków dołączyła właśnie pewna para, która sukcesywnie wyprzedawała swoje dzieci, aby móc pozwolić sobie na granie w kafejce internetowej.

Li Lin i Li Juan poznali się w kafejce internetowej w 2007 roku. Kiedy doczekali się pierwszego dziecka, sprzedali je za 500 dolarów, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyli na opłacenie kafejki internetowej. Za pozostałe dzieci otrzymali po 4600 dolarów, które wydali na ten sam cel.

Przypuszczalnie do tej pory wszystko uchodziłoby im na sucho, gdyby nie matka Li Lin, która zgłosiła sprawę na policję. W odpowiedzi na zarzuty byli rodzice stwierdzili, że nie wiedzieli, iż handel dziećmi jest nielegalny.

[cytat]Nie chcieliśmy ich wychowywać, chcieliśmy tylko je sprzedać, żeby zdobyć pieniądze.[/cytat]

Taki właśnie był oficjalny powód sprzedaży dzieci, który podała uzależniona para. Ciekawe, dlaczego takie historie docierają do nas ostatnio właśnie zza wielkiego muru.

Źródło: Dvice

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.