Stacja benzynowa na orbicie?!
Jak powszechnie wiadomo, aby wynieść wahadłowiec w kosmos potrzebne są potężne rakiety i tony paliwa. Jednak panel ekspertów powołany przez Biały Dom wpadł na bardzo innowacyjny pomysł - umieszczenie na orbicie kosmicznej stacji benzynowej!
06.08.2009 | aktual.: 14.03.2022 11:55
Jak powszechnie wiadomo, aby wynieść wahadłowiec w kosmos potrzebne są potężne rakiety i tony paliwa. Jednak panel ekspertów powołany przez Biały Dom wpadł na bardzo innowacyjny pomysł - umieszczenie na orbicie kosmicznej stacji benzynowej!
Pozwoliło by to na znaczne obniżenie kosztów misji kosmicznych i planowanych w przyszłości załogowych lotów na Księżyc i Marsa. Dzięki orbitalnej stacji benzynowej, NASA nie musiałaby wydawać tak dużych sum pieniędzy na rozwój projektu ogromnej rakiety nośnej ARES V, a w zupełności wystarczałyby mniejsze i tańsze rakiety Boeing Delta IV i Lockheed Martin Atlas V.
A działałoby to w następujący sposób. Przed daną misją dostarczano by na stację paliwo - odpowiedzialni za to mieliby być prywatni operatorzy, którzy konkurowaliby między sobą - dzięki temu koszty uległyby znacznemu obniżeniu. Właściwa misja nie musiałaby brać tyle paliwa z Ziemi, a przez to nie potrzebna by była tak ogromna rakieta nośna oraz możliwe by było wykorzystanie bardziej wydajnych rozwiązań "startowych".
Wszystko to brzmi dobrze na papierze, ale jak zawsze przy takich projektach jest także wiele niewiadomych. Jedną z nich jest stworzenie odpowiedniego systemu, który miałby schładzać przetrzymywane na stacji paliwo, chroniąc je przed wysoką temperaturą. Dodatkowo, w przypadku lotów rakietowych zdarza się wiele usterek, także większa ilość ich startów na jedną misję wiąże się z większym prawdopodobieństwem niepowodzenia całej misji.
Pełny raport ma zostać opublikowany z końcem sierpnia - wtedy dowiemy się czy pomysł ten ma szansę na powodzenie.
[żródło obrazka: Engadget.com]
Źródło: New Scientist