Strażacy będą zakłócać radio. To sposób na poprawę bezpieczeństwa
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Straż pożarna kupiła sprzęt do zakłócania łączności radiowej. Dzięki temu już niebawem kierowcy mogą usłyszeć w głośnikach – zamiast radia – komunikaty państwowych służb.
Zakłócanie łączności radiowej jest w Polsce karalne. Niektóre służby mają jednak do tego prawo i już niebawem skorzysta z niego straż pożarna. Strażacy zainwestowali w sprzęt, dzięki któremu będą mogli zakłócać audycje radiowe.
Zobacz także
Radiowa informacja o strażakach
Nie chodzi tu jednak o złośliwe utrudnianie słuchania radia, ale o bezpieczeństwo - wozy strażacki będą mogły zakłócać odbiór radia w promieniu 100 metrów od siebie. Dzięki temu zamiast muzyki czy jakiejś audycji wszyscy kierowcy, słuchający w okolicy dowolnej stacji, usłyszą w głośnikach komunikat nadawany przez strażaków, a także zobaczą wiadomości na wyświetlaczach odbiorników z RDS.
Celem takiego działania jest uprzedzenie kierowców, że zbliża się pojazd, któremu należy ustąpić miejsca. Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy kierujący dostrzegają wóz strażacki w ostatniej chwili, gdy z różnych powodów nie ma miejsca na manewrowanie, zjechanie na bok i zapewnienie strażakom wolnego przejazdu.
Szwedzi byli pierwsi
Testy urządzeń tego typu rozpocznie niebawem wielkopolska straż pożarna. Warto wspomnieć, że próby nadawania przez straż pożarną własnego komunikatu radiowego z powodzeniem przetestowano zaledwie przed rokiem w Szwecji.
To właśnie tam studenci Królewskiego Instytutu Technologicznego opracowało system Evam, którego celem jest ostrzeganie przez radio kierowców. Zdaniem pomysłodawców znacznie wydłuża to czas, w którym kierowcy mogą zareagować, a tym samym zwiększa bezpieczeństwo na drodze i szanse strażaków na sprawny przejazd zatłoczoną drogą.
Zobacz także