Superkomputer, który przewidzi przyszłość

Oszacuje, jak będzie zmieniał się klimat na Ziemi, jakie choroby będą nam grozić i w których częściach świata należy spodziewać się kryzysu ekonomicznego. Czy powstanie superkomputer, który pozwoli nam przewidzieć przyszłość planety? I czy odpowiedź będzie brzmiała „42”?

Superkomputer, który przewidzi przyszłość 1
Olga Drenda

Oszacuje, jak będzie zmieniał się klimat na Ziemi, jakie choroby będą nam grozić i w których częściach świata należy spodziewać się kryzysu ekonomicznego. Czy powstanie superkomputer, który pozwoli nam przewidzieć przyszłość planety? I czy odpowiedź będzie brzmiała „42”?

To prawdziwie imponujący projekt. The Living Earth Simulator to planowany superkomputer, którego zadaniem będzie przewidywanie możliwych scenariuszy rozwoju Ziemi. Śledząc rozmaite prawidłowości w klimacie, ekonomii, demografii i rozwoju społeczeństw, trendy polityczne i zmiany w środowisku naturalnym, mechanizm ma docelowo dostarczyć możliwie dokładny i prawdopodobny scenariusz przyszłości.

The Living Earth Simulator jest pomysłem Dirka Helbinga, fizyka ze Szwajcarskiego Federalnego Uniwersytetu Technologicznego w Zurychu. Na razie pozostaje wciąż w fazie projektów – superkomputer o mały włos wygrałby grant Komisji Europejskiej w wysokości niemal miliarda euro, jednak odpadł w samym finale projektu FuturICT – europejskiego programu wsparcia technologii przyszłości. Szansa na dofinansowanie z innych źródeł wciąż pozostaje realna, ponieważ pomysł Helbinga spodobał się m.in. na uniwersytetach w Londynie i Oksfordzie.

Wielki Zderzacz Informacji

Jak miałaby działać ta współczesna szklana kula? Doktor Helbing wyobraża sobie superkomputer jako olbrzymi akcelerator wiedzy – odpowiednik Wielkiego Zderzacza Hadronów. W tym celu należałoby zgromadzić w jednym miejscu możliwie dużą ilość danych. Helbing przekonuje, że mamy ich już całkiem sporo, i powołuje się na źródła: od klimatologicznych projektów pod egidą NASA po Wikipedię i Google Earth. Kolejnym krokiem byłoby powołanie zespołu fachowców z różnych dziedzin, którzy opracowaliby metody procesowania danych i budowania modeli.

Korzyści, które przyniósłby The Living Earth Simulator, są zdaniem jego pomysłodawcy nieocenione. Twierdzi on, że dysponujemy ogromną ilością danych o tym, jak działa świat i zachowują się ludzie, jednak wciąż nie potrafimy wyciągać z nich konstruktywnych wniosków. Wiarygodne symulacje i prognozy mogłyby zatem zapobiec wielu katastrofalnym błędom.

Rządzi chaos

Pojawiają się jednak również głosy krytyki wobec wynalazku Helbinga. Sceptycy przekonują, że o ile można przewidzieć dokładnie i skutecznie mechanizmy, które opierają się na ścisłych prawach matematyki i fizyki, o tyle te dziedziny, w których w grę wchodzi czynnik społeczny, są wciąż w dużym stopniu nieznanym nam obszarem.

Socjologia oczywiście posługuje się symulacjami i modelami, jednak zachowania ludzi mają zbyt wiele wariantów, aby stawiać jednoznaczne prognozy. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w ekonomii kapryśne czynniki społeczne mają równie duże znaczenie jak czysta matematyka, możemy zacząć wątpić w wiarygodną symulację rozwoju gospodarki. Nauki społeczne są po prostu zbyt często mądre po szkodzie.

David Weinberger na łamach „Scientific American” zwraca uwagę na to, jak często niespodziewane wydarzenie rozbija w proch wszelkie przewidywania i dosłownie zmienia bieg historii (jak np. 11 września 2001). Innymi słowy, świat ma w sobie zbyt wiele chaosu, aby można było przewidzieć przyszłość. Łatwo jednak zrozumieć motywację stojącą za pomysłem Helbinga. Ludzie – nie tylko w nauce, ale też w codziennym życiu – mają skłonność do budowy modeli i schematów, które mają pozwolić im lepiej zrozumieć świat.

Literatura science fiction, jak to często bywa, przewidziała podobny wynalazek już wcześniej. W „Autostopem przez galaktykę” Douglasa Adamsa pojawia się superkomputer Głęboka Myśl, który ma znać odpowiedź na „wielkie pytanie o życie, wszechświat i wszystko inne”. Brzmi ona... 42.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟