SurfaceBook Microsoftu w budżetowej wersji bez karty GeForce
Dobre wieści dla wszystkich zainteresowanych SurfaceBookiem ale zniechęconych dotychczasowymi cenami. Do sprzedaży trafiły wersje pozbawione karty graficznej Nvidii. Ile nowych modeli przygotował Microsoft?
11.03.2017 | aktual.: 10.03.2022 08:30
Flagowy czyli wydajny i kosztowny
SurfaceBook jeszcze przed premierą rozbudzał spore emocje, czemu trudno się dziwić. Microsoft z powodzeniem umieścił w niewielkiej i eleganckiej obudowie całkiem wydajne podzespoły, tworząc w ten sposób prawdziwie uniwersalnego konwertowalnego laptopa. Za możliwościami poszła jednak i cena, wynosząca od 1699 do nawet 3199 dol.
Częściowo odpowiada za nią imponująca konfiguracja, w skład której weszły procesory Core i5/i7, 8-16 GB pamięci RAM oraz wydajna karta graficzna Nvidiii, GeForce GTX 965M. Za resztę kwoty odpowiada już unikalny design, który – podobnie jak dzieje się to w produktach Apple – stanowi znak firmowy marki i przekłada się na naprawdę wysokie ceny.
Intel HD Graphics jako jedyny układ graficzny
Alternatywę mają stanowić nowe modele SurfaceBooka, pozbawione dedykowanej karty graficznej Nvidii. Na rynek trafiły w trzech wersjach, wyposażone w procesory Intel Core i5 (Skylake) oraz 8 GB pamięci RAM. Każda posiada inną pojemność dysku SSD: 128, 256 lub 512 GB. Niezmieniony pozostał natomiast ekran, wciąż 13,5” o rozdzielczości 3000 × 2000 pikseli (3:2).
Pod względem technicznym jest to wciąż ten sam stylowy laptop w smukłej, magnezowej obudowie, który od około roku (Core i5) lub kilku miesięcy (Core i7) gości już na rynku. Oferuje więc identyczny zestaw złącz, wspiera aktywny rysik (w fabrycznym komplecie) i zapewnia możliwość wypięcia tabletu ze stacji dokującej z klawiaturą.
Niezrozumiała polityka cenowa
Strategia Microsoftu jest zrozumiała i celuje w wymagających, lecz mniej zamożnych użytkowników. Dużo mniej uzasadniona jest wycena nowości. O ile najtańszy z modeli (SSD 128 GB) za kwotę 1299 dol. stanowi prawdziwą okazję, o tyle kolejne okazują się całkiem drogie.
Wariant z dyskiem 256 GB kosztuje obecnie 1699 dol., czyli tyle samo co ta sama konfiguracja rozszerzona o kartę GeForce. Jedynym i wątłym argumentem pozostaje więc chęć symbolicznego obniżenia wagi laptopa. Podobnie prezentuje się wersja z SSD 512 GB w cenie 1999 dol., a więc tylko 100 dol. mniej niż model z Core i7, dyskiem 256 GB i kartą Nvidii.
Wszystkie z nowości są już dostępne na stronie producenta i wspólnie z lepiej wyposażonymi odsłonami mają realną szansę na zdominowanie segmentu prestiżowych laptopów konwertowalnych. Jak przyznał sam Microsoft, sprzyja temu m.in. rozczarowanie użytkowników ostatnią wersją MacBooków Pro.