Świadomość roju. Zbudowano roboty, zachowujące się jak kolonia termitów

Jak to możliwe, że termity, którymi nikt nie zarządza, są w stanie zbudować wielkie termitiery? Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda postanowili zbadać tę zagadkę i zbudować roboty, naśladujące rozwiązania, podpowiedziane przez naturę.

Roboty naśladują zachowanie termitów (Fot. Harvard.edu)
Roboty naśladują zachowanie termitów (Fot. Harvard.edu)
Łukasz Michalik

16.02.2014 11:10

Termity są w stanie budować bardzo rozległe, skomplikowane konstrukcje. W przypadku budowli wznoszonych przez ludzi wszystko jest oczywiste: nawet, gdy poszczególni robotnicy nie znają szczegółów całej konstrukcji, to dzięki hierarchicznemu zarządzaniu cały obiekt powstaje zgodnie z opracowanym wcześniej planem.

Termity nie stosują takiego rozwiązania – żaden owadzi architekt nie tworzy przecież planów termitiery, a nadzorcy nie kontrolują, czy poszczególne grupy termitów budują coś zgodnie z planem. Termity nie wiedzą również, co i w jaki sposób robią inne owady. Mimo tego powstają kolonie, które nie tylko imponują rozmiarami, ale sprawiają przy tym wrażenie przemyślanej, celowo wznoszonej konstrukcji.

Dr Justin Werfel i Kirstin Petersen z jego zespołu przy termitierze
Dr Justin Werfel i Kirstin Petersen z jego zespołu przy termitierze

Co więcej, termity działają sprawnie nie tylko podczas wznoszenia termitiery, ale również w przypadku jej uszkodzenia. Owady nie są przez nikogo zarządzane, ale same wiedzą co robić i są w stanie naprawić zniszczony fragment. Choć odbudowana część może wyglądać nieco inaczej niż przed zniszczeniem, to będzie pełniła tę samą funkcję. Jak to możliwe?

Zespół doktora Justina Werfela z Uniwersytetu Harvarda postanowił zbadać to zagadnienie i skonstruować roboty, naśladujące rozwiązania ze świata owadów. Stworzone w ten sposób maszyny są dość proste – potrafią wykonać jedynie kilka czynności, jak podnoszenie i opuszczanie „cegły”, poruszanie się w dowolnym kierunku i wspinanie na ustawioną już warstwę.

Mimo swojej prostoty roboty są jednak bardzo skuteczne – ich praca jest sterowana algorytmem, dzięki któremu po prostu dokładają w odpowiedni sposób kolejne „cegły” do powstającej konstrukcji. Co istotne, nie ma tu żadnego sprzętu kontrolnego czy maszyny nadzorującej prace – brakuje elementu, którego zniszczenie mogłoby spowodować wstrzymanie budowy.

Designing Collective Behavior in a Termite-Inspired Robotic Construction Team

Warto w tym miejscu wspomnieć, że mechanizm tzw. inteligencji rozproszonej trafnie opisał przed laty w jednym z wywiadów Stanisław Lem:

*(…) kiedy weźmie pan poszczególne mrówki, to nijak się pan nie dowie, do czego są wspólnie zdolne. Na przykład wiadomo, że mrówki - nie wszystkie gatunki, co prawda - natrafiwszy na jakąś niewielką przeszkodę w rodzaju rowu z wodą, potrafią ze swych ciał złożyć most, po którym przejdą inne.

I nie wiadomo, jak do tego dochodzą, gdyż nie ma tak, że jest jakaś mrówka-projektant mostów, mrówka-magazynier, mrówka-dyspozytor - nie, to się dzieje tak, że one się zbierają do kupy. (…) A nikt przecież nie zaprogramował ich węzłów nerwowych, żeby tak postępować. To jest właśnie inteligencja rozproszona.*

Roboty naśladują zachowanie termitów (Fot. Harvard.edu)
Roboty naśladują zachowanie termitów (Fot. Harvard.edu)

Do czego mogą się nam przydać roboty, naśladujące działanie kolonii owadów? Jak wskazuje Justin Werfel, maszyny działające w ten sposób mogą wznosić różne konstrukcje w skrajnie niesprzyjającym środowisku.

W krótkiej perspektywie roboty mogą być przydatne m.in. podczas klęsk żywiołowych i budowy wałów przeciwpowodziowych. Co istotne, budowla będzie wznoszona bez nadzoru, a ewentualne zniszczenia będą automatycznie odbudowywane. Dalsza perspektywa to wykorzystanie takich maszyn np. podczas wznoszenia różnych konstrukcji w głębinach mórz albo na odległych planetach.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.