Symulator starości. Studenci poczuli się jak emeryci
Młody człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak to jest być starym. Dlatego powstał symulator starości, z którego korzystać mogą studenci Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Ten specjalny kostium wpływa na wszystkie zmysły, sprawiając, że na karku przybywa lat.
16.11.2022 13:37
Starość to ciężki czas, często niezrozumiały dla osób młodszych. Z pomocą w tym temacie przychodzą nowoczesne technologie. Opracowano specjalny symulator starości, dzięki któremu nawet młody i w pełni zdrowy człowiek, może poczuć się jak starsza osoba, która już dawno nie jest w zbyt dobrej formie.
O tym, jak to jest być staruszkiem, przekonać się mogą studenci Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Uczelnia zakupiła symulator, który pozwoli młodym ludziom zrozumieć, z czym na co dzień borykają się osoby starsze, które w przyszłości mogą zostać ich pacjentami.
- Symulator składa się z kilku części. Mają one odzwierciedlić proces starzenia łącznie z narządem wzroku, narządem słuchu, ograniczeniami w stawach: łokciowym i kolanowym. Dodatkowo możemy zastosować obciążniki kostek bądź nadgarstków, możemy zmniejszyć ruchomość głowy poprzez założenie specjalnego kołnierza. Najbardziej spektakularnym elementem jest ciężka kamizelka, która ogranicza ruchomość i powoduje przybranie wymuszonej pozycji ciała, która będzie występowała u pacjenta w podeszłym wieku - wyjaśnia dr hab. nauk o zdrowiu Agnieszka Młynarska, prof. Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, kierowniczka Katedry Pielęgniarstwa-Zakładu Gerontologii i Pielęgniarstwa Geriatrycznego w rozmowie z RMF FM.
Elementem symulatora są też rękawice, które ograniczają czucie dłoni oraz redukują precyzję ruchów. Ten efekt pozwala zrozumieć, dlaczego czynności manualne sprawiają osobom starszym duże problemy.
Jak zauważa Joanna Świerczek, asystentka dydaktyczna w Zakładzie Gerontologii i Pielęgniarstwa Geriatrycznego, trudno ocenić, do jakiego wieku "przesunie nas" taki symulator. Na to, jak będzie wyglądać nasza starość, pracujemy całe życie. W przypadku osób aktywnych, odczucia, które zapewni symulator, będą odpowiadać tym, które spotkają je w wieku ok. 80 lat. Przy mniej zdrowym trybie życia poczujemy się tak, mając lat 70 lub nawet mniej.
Symulator będzie wykorzystywany m.in. na zajęciach z pielęgniarstwa geriatrycznego, ale nie tylko. Znajdzie też swoje zastosowanie na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Seniorzy czasem przychodzą tam w towarzystwie młodszych członków rodzin. Skorzystanie przez nich z symulatora pozwoli zrozumieć, jak czują się na co dzień osoby starsza.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii