Morska energetyka wiatrowa w Polsce. Klucz do bezpieczeństwa

Morska energetyka wiatrowa w Polsce. Klucz do bezpieczeństwa

Farma wiatrowa.
Farma wiatrowa.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Kim Hansen.CC BY-SA 3.0.Wikimedia
16.11.2022 12:05

Morska energetyka wiatrowa w Polsce ma ogromny potencjał. Zgodnie z szacunkami Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, potencjał Bałtyku pozwoliłby na pokrycie ponad połowy zapotrzebowania naszego kraju na energię elektryczną.

Polska otwiera się na morską energetykę wiatrową. Prąd z pierwszej polskiej farmy wiatrowej na Morzu Bałtyckim ma popłynąć już w 2026 r. Obecnie trwają już prace przygotowawcze do budowy pierwszych tego typu obiektów. Duży potencjał morskiej energetyki wiatrowej sprawia, że zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, jego odpowiednie wykorzystanie może stać się strategicznym elementem budowy bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski.

Podczas konferencji Offshore Wind Poland odbyła się premiera raportu "Potencjał Morskiej Energetyki Wiatrowej w Polsce", który został przygotowany na zlecenie PSEW przez Morski Instytut UMG, Ramboll i KP Consulting. Z publikacji wynika, że wykorzystanie całkowitego potencjału polskiej części Bałtyku mogłoby wiązać się z pokryciem ok. 57 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce do 2040 r.

Morska energetyka wiatrowa w Polsce

Obecnie w Polsce rozwija się morskie projekty wiatrowe o łącznej mocy 8,4 GW. Według analizy potencjału morskiej energetyki wiatrowej łącznie na polskiej części Bałtyku można by zainstalować elektrownie o mocy 33 GW.

- Biorąc pod uwagę skalę planowanych inwestycji w morskie farmy wiatrowe, Polska ma szansę stać się jednym z największych centrów offshore w Europie. Duże zainteresowanie polskim rynkiem jasno wskazuje, że morska energetyka wiatrowa może stać się strategicznym elementem budowy bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski. Pełne wykorzystanie produkcyjności polskich usługodawców oznaczać będzie, że lokalny łańcuch dostaw dla morskich farm może osiągnąć nawet 65 proc., co bez wątpienia jest szansą dla polskiej gospodarki - podkreśla Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Morskie farmy wiatrowe mogłyby generować rocznie ok. 130 TWh energii elektrycznej, co wiązałoby się z redukcją emisji dwutlenku węgla o ok. 102 mln ton każdego roku. Tego typu obiekty mogłyby stać się istotną częścią zrównoważonego miksu energetycznego w Polsce, która wraz z fotowoltaiką i energetyką jądrową mogłyby odegrać ważną rolę w dekarbonizacji polskiej energetyki.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)