Szklarnia w Holandii. Wykorzystuje koparkę kryptowalut do ogrzewania
18.02.2022 16:30, aktual.: 20.02.2022 11:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ogrzewanie szklarni staje się coraz droższe, a kryptogórnicy generują mnóstwo zbędnego ciepła. Tę zależność postanowił wykorzystać jeden kryptogórników oraz holenderski rolnik.
Proces wydobywania kryptowalut jest bardzo wymagający obliczeniowo i zużywa bardzo dużo energii elektrycznej, która zostaje następnie oddana w formie ciepła. To jest w przypadku elektroniki mocno niepożądane, ponieważ generuje koszty związane z jego odprowadzaniem.
Przykładowo umieszczenie paru koparek kryptowalut w domu będzie wymagać zastosowania klimatyzatora, który jeszcze bardziej podbije rachunki za prąd. Tymczasem europejscy kryptogórnicy wymyślają coraz bardziej kreatywne sposoby radzenia sobie z tym problemem.
Kopalnia Bitcoin w służbie naturze
Jednym z wielu ciekawych rozwiązań jest umowa między holenderskim rolnikiem a firmą Bitcoin Bloem z prowincji Brabancja Północna położonej na wschód od Rotterdamu. Polega ona na umieszczeniu w szklarniach rolnika koparek Bitcoina, które je ogrzewają.
Firma Bitcoin Bloem ma więcej miejsca do rozstawienia koparek Bitcoina oraz opłaca rachunki elektryczne tak jak zwykle, a rolnik może się cieszyć darmowym ogrzewaniem szklarni. Jest to ogromny bonus, ponieważ wcześniej szklarnia była ogrzewana gazem, którego ceny biją obecnie rekordy.
Ponadto firma Bitcoin Bloem oferuje też sprzedaż kwiatów z rzeczonych upraw o nazwach: White Rabbit, Red Pill i Blue Pill.