Szykuje się rekordowy skok ze spadochronem z wysokości 36,6 km! [wideo]

Felix Baumgartner to człowiek, który nie wie, co to strach. Ma ambitny plan pobicia rekordu ustanowionego w 1960 roku, choć jak do tej pory nikomu nie udało się tej sztuki dokonać. Czy wreszcie zobaczymy spadochroniarza, który pokona barierę dźwięku?

Felix Baumgartner to człowiek, który nie wie, co to strach. Ma ambitny plan pobicia rekordu ustanowionego w 1960 roku, choć jak do tej pory nikomu nie udało się tej sztuki dokonać. Czy wreszcie zobaczymy spadochroniarza, który pokona barierę dźwięku?

Być może niektórzy z Was pamiętają Feliksa Baumgartnera. To pilot helikoptera z Austrii, który wykonał w swoim życiu wiele ekstremalnych skoków. Wspomniany rekord miał pobić w zeszłym roku, jednak pojawił się ktoś, kto uważał, że pomysł na skok z tak dużej wysokości należy do niego i sprawa wkroczyła na drogę sądową. Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie w realizacji skoku, który planowany jest na sierpień.

Baumgartner za pomocą balonu meteorologicznego wypełnionego helem ma zamiar wspiąć się na wysokość ok. 36,6 km. Po pierwszych 35 sekundach lotu Felix ma osiągnąć prędkość dźwięku (1225 km/h), a cała podróż będzie trwać 10 minut. Skok oczywiście nie byłby możliwy bez odpowiedniego sprzętu - w tym wypadku skafandra ze spadochronem (który zostanie rozłożony dopiero 1,5 km nad ziemią) i powietrzem wystarczającym na 20 minut.

Cała akcja sponsorowana jest przez Red Bulla i przed właściwym skokiem odbędą się dwa mniejsze - z wysokości 18 i 27 km. Jak na razie jednak nieoficjalny rekord należy do Josepha Kittingera - poniżej nagranie z tego przełomowego wyczynu.

Źródło: dailymail.co.uk