Telefon komórkowy dla 150 milionów

W październiku tego roku ruszyła wielka akcja, która ma położyć kres swoistej tradycji, że pierwszy telefon komórkowy trafia do głowy rodziny, czyli ojca, a następny do najstarszego syna. Gdzie mają miejsce tego typu praktyki?

Telefon komórkowy dla 150 milionów 1Fot.: Flickr/the Italian voice
Katarzyna Kieś

W październiku tego roku ruszyła wielka akcja, która ma położyć kres swoistej tradycji, że pierwszy telefon komórkowy trafia do głowy rodziny, czyli ojca, a następny do najstarszego syna. Gdzie mają miejsce tego typu praktyki?

Tam, gdzie kobieta ma małe prawo do własnego zdania i jeszcze mniejsze do podejmowania decyzji, np. w Bangladeszu. Program pod nazwą „Mwomen” uzyskał „błogosławieństwo” m.in. Nokii i Vodafone'a oraz wsparcie Hilary Clinton i Cherry Blair (żony byłego premiera brytyjskiego Tony'ego Blaira). W ciągu trzech lat 150 milionów kobiet na całym świecie ma stać się posiadaczkami telefonów komórkowych – w ramach wdrażania równouprawnienia.

Nie ma się co czarować: oprócz szczytnej idei, czyli walki z nierównym traktowaniem płci pięknej, jest w tym interes typowo finansowy. Operatorów telefonii komórkowej, rzecz jasna. Jednym z partnerów akcji jest Banglalink - drugi co do wielkości operator w Bangladeszu. Irum Iqbal, szef komunikacji w tej firmie potwierdza, że Banglalink bierze udział w akcji „Mwomen”, ponieważ liczy na zysk komercyjny – właśnie dzięki niwelowaniu zjawiska nierównego traktowania płci i wysiłkowi włożonemu w organizację kampanii nakierowanych na kobiety właśnie.

Na profity z wyposażenia kobiet w telefony komórkowe liczą też handlowcy i ekonomiści. Ci pierwsi przewidują, że dzięki posiadaniu telefonu komórkowego więcej kobiet zdecyduje się na samodzielność zawodową i zaangażuje się w prowadzenie biznesu.

Czytacie to z niedowierzaniem? Za przykład posłuży kariera jednej z mieszkanek Bangladeszu - Monowary Talukder, właścicielki prężnego herbacianego imperium. Kobieta zainwestowała w 1997 r. w telefon komórkowy. Były to wówczas całkiem spore pieniądze, a ona sama stała się jedną z pierwszych osób w Bangladeszu, które taki gadżet posiadały. Po 13 latach założona przez nią firma zatrudnia 1500 kobiet, ma całkiem pokaźne obroty i odbiorców produktów również poza granicami kraju. Przez cały czas komórka była dla właścicielki narzędziem wielofunkcyjnym, zastępującym biuro (którego zresztą nadal nie ma, bo – jak przyznaje – nie jest jej potrzebne), dział marketingu, PR i reklamy oraz handlu.

W Bangladeszu akurat „Mwomen” to niejedyna akcja „telefonizowania” pań. Jakiś czas temu uruchomiono tam też program "village phone ladies". Kobiety mieszkające na biednych, wiejskich obszarach mogły zaciągnąć pożyczkę na zakup telefonu komórkowego. A potem użyczać komórkę za drobną opłatą potrzebującym sąsiadom. Posiadaczka zarobiła trochę grosza, operator również, a ci, którzy telefonu nie mieli, i tak byli zadowoleni: bo przynajmniej mogli porozumieć się ze światem.

Ekonomiści wyliczyli, że zwiększenie o 10 proc. udziału telefonii komórkowej w rynku oznacza wzrost PKB o 1,2 proc.

Niby niewiele... ale ze względu na to, w ilu krajach kobiety spychane są gdzieś na ubocze, nacelowanie na przedstawicielki płci pięknej jest dla inwestorów bardzo atrakcyjne (w sensie czysto ekonomicznym, a nie estetycznym ;-)).

Telefon komórkowy dla 150 milionów 2
Fot.: Flickr/whiteafrican

Źródło: PhysOrg

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości