Termochromatyczna poduszka pokazuje, czy ktoś na niej siadał
Nie lubisz zajmować po kimś miejsca na kanapie i czuć jego ciepła? Zamiast termowizyjnego spojrzenia Predatora wystarczy poduszka zmieniająca barwę w zależności od temperatury.
01.01.2012 | aktual.: 11.03.2022 09:08
Nie lubisz zajmować po kimś miejsca na kanapie i czuć jego ciepła? Zamiast termowizyjnego spojrzenia Predatora wystarczy poduszka zmieniająca barwę w zależności od temperatury.
Inwencja marketingowców wymyślających rozwiązania nieistniejących problemów chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Obszerną próbkę ich możliwości znajdziecie we wpisie Trudno uwierzyć, że ludzie to kupują, czyli gorączka telezakupów. Oto kolejny przykład produktu, który powstał nie wiadomo po co.
Zobacz także
Zacznijmy od problemu. Na pewno znacie to uczucie, gdy siadacie na kanapie i okazuje się, że powierzchnia, na której spoczęła Wasza szlachetna część ciała, jest ciepła, ponieważ przed chwilą ktoś zajmował to samo miejsce. Twórcy tego gadżetu uznali, że sytuacja może powodować dyskomfort, dlatego zaprojektowali poduszkę, która ostrzeże w porę, że była używana.
Powleczka została wykonana z termochromatycznego materiału. Gdy go ktoś dotknie, kolor poduszki zmienia się w zależności od temperatury – od ciemnoczerwonego przez zielony, niebieski aż po czarny. Producent zapewnia, że poduszka wraca do oryginalnej barwy po upływie minuty i wtedy można na niej bezpiecznie usiąść, nie narażając się na nieprzyjemne uczucie. Wrażliwcy, szykujcie portfele. Poduszka kosztuje aż 150 dolarów (517 zł).
Źródło: Ubergizmo