The Sound Torch: ten głośnik płonie! I tak ma być!

Świecąca dyskotekowa kula. Kiedyś to był hit, dziś - raczej kit. I choć niektórzy próbują te czasy przywrócić, tworząc lewitujące głośniki, to raczej są to nieudolne starania. Jak więc zrobić wrażenie na domówce?

Użyć ognia! Niedługo stanie się to możliwe za pomocą The Sound Torch. To głośnik, który się pali. Teoretycznie to żadna sztuka, podejrzewam, że moje głośniki za 10 zł też prędzej czy później by zapłonęły, skoro przy graniu czuć zapach topionego plastiku. Ale w tym przypadku The Sound Torch płonie “legalnie” i, w co trudno uwierzyć, raczej bezpiecznie. No, chyba że ktoś postawi go pod firanką…

Płomień może dostosować się do rytmu piosenki, więc mamy gwarancję, że będzie efektownie i różnorodnie. Może być romantycznie, przy spokojnej balladzie, lub ostro, gdy jakiś metalowy zespół rozpali nas i głośnik do czerwoności.

The Sound Torch ma trafić na Kickstartera i to w limitowanym nakładzie - póki co na sprzedaż będzie sto sztuk. Ale jeśli tylko zainteresowanych nie zabraknie, to możemy być pewni, że produkcja ruszy pełną parą.

Podejrzewam, że chętni się znajdą. Posłuchać takiej piosenki na takim głośniku - bezcenne!