To będzie najszybszy samolot świata? Chcą go stworzyć Szwajcarzy

To będzie najszybszy samolot świata? Chcą go stworzyć Szwajcarzy

To będzie najszybszy samolot świata? Chcą go stworzyć Szwajcarzy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Destinus
Adam Gaafar
10.02.2022 14:33, aktualizacja: 10.02.2022 23:48

Szwajcarski start-up lotniczy Destinus SA zamierza stworzyć hipersoniczny samolot napędzany wodorem. Pomysłodawcy twierdzą, że będzie to ekologiczna maszyna, która pozwoli dotrzeć w dowolne miejsce na świecie w czasie nieprzekraczającym 2 godzin.

Zgodnie z koncepcją start-upu, maszyna ma być czymś w rodzaju "hybrydy" samolotu i rakiety. W pierwszej rundzie finansowania pomysłodawcy otrzymali od inwestorów 26,8 mln franków szwajcarskich (ok. 123,22 mln zł) na realizację tego planu.

Serwis Interesting Engineering, który opisuje ten śmiały pomysł, zwraca uwagę, że największą zaletą wykorzystywania wodoru jako źródła energii jest zerowa emisja dwutlenku węgla. Gdy jest on spalany jako paliwo, wytwarza wodę jako produkt uboczny.

Podróże z prędkością hipersoniczną

Destinus SA podkreśla, że ich napędzany wodorem samolot nie będzie potrzebował specjalnej infrastruktury, gdyż podczas startu i lądowania może korzystać z istniejących lotnisk. Po osiągnięciu określonej wysokości pojazd przełączy się jednak na kriogeniczny silnik rakietowy. W ten sposób samolot będzie osiągał prędkość naddźwiękową, co ma skrócić czas podróży pomiędzy kontynentami do kilku godzin.

Zgodnie z planami firmy ma to być maszyna hipersoniczna, co oznacza, że jej prędkość wyniesie co najmniej Mach 5 (ok. 6125 km na godzinę). Podróż z Warszawy do Nowego Jorku trwałaby w tym przypadku teoretycznie godzinę i siedem minut, a z Waszyngtonu do Pekinu dotarlibyśmy w godzinę i 49 minut.

Szwajcarski start-up korzysta z doświadczenia kilkudziesięciu inżynierów, którzy pracowali wcześniej w takich firmach jak Arianespace, Boeing, Airbus, Dassault i Rolls-Royce. Koncepcja naddźwiękowego samolotu została wparta przez różne fundusze venture capital z całego świata. Destinus SA zamierza je przeznaczyć na opracowanie silników rakietowych na wodór i przeprowadzenie lotów testowych z w ciągu najbliższych 18 miesięcy. 

– To zapierające dech w piersiach widzieć przyszłość, w której możliwe będzie podróżowanie w dowolne miejsce na świecie w ciągu 1-2 godzin. (…) Jestem podekscytowany, że firmy takie jak Destinus będą w stanie zapewnić europejską pozycję lidera w sektorze lotniczym – mówi Philipp Rösler, były wicekanclerz Niemiec oraz minister gospodarki i technologii, który pełni obecnie funkcję przewodniczącego rady doradczej szwajcarskiego start-upu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)