TOP 9 akcesoriów dla mobilnego gracza

Porządna mysz to niezbędnik w ekwipunku każdego mobilnego gracza. Jeśli więc producent nie dołączył gamingowego gryzonia do laptopa lub nie spełnia on naszych oczekiwań, trzeba wybrać się na zakupy.

Jednym z najlepszych urządzeń wskazujących dedykowanym mobilnym graczom jest Razer Orochi, które miałem przyjemność testować. Gryzoń mimo niewielkich rozmiarów cechuje się doskonałą ergonomią, świetną jakością wykonania, niesamowitą precyzją, bardzo krótkimi czasami reakcji i naprawdę sporymi możliwościami.

Co więcej, może pracować zarówno w trybie przewodowym, jak i bezprzewodowym. W obu trybach sprawuje się znakomicie - wielogodzinne sesje to czysta przyjemność. Ta jednak musi kosztować. Według Ceneo za Razera Orochi trzeba wyłożyć około 250 zł. W pudełku oprócz myszki znajdziemy wysokiej jakości futerał oraz kabel z pozłacanymi stykami.

Nawet z najlepszej myszy nie wyciśniemy pełni możliwości bez porządnej podkładki. Na standardowych powierzchniach ślizgacze (np. teflonowe) wskaźnika szybciej ścierają się. Warto więc zainwestować w ten niejednokrotnie pomijany element.

Już niebawem do sprzedaży trafi dwustronna podkładka Roccat Alumic. Aluminiowy rdzeń, który zapewnia jej doskonałą sztywność został pokryty różniącymi się od siebie strukturami. Z jednej strony znalazła się ziarnista (precyzja, dedykowana dla wysokich ustawień DPI), z drugiej zaś gładka (maksymalna szybkość nawigacji przy niższych ustawieniach czułości).

Gumowe nóżki Roccata Alumic zapobiegają ślizganiu się po podłożu, zaś żelowa podpórka pod nadgarstek pozwala trzymać go w optymalnej pozycji, co minimalizuje zmęczenie towarzyszące wielogodzinnym sesjom gamingowym. Za tę wysokiej jakości podkładkę o wymiarach 331 x 272 mm trzeba będzie zapłacić około 180 zł.

Nieco taniej - za nieco ponad 100 zł może być nasz Razer Vespula. Jest on nieco mniejszy od Roccata Alumic (po 3 cm), ale nie ustępuje możliwościami konkurentowi.

Mysz to za mało? W takim razie czas zaprzyjaźnić się z keypadem. Razer Nostromo oferuje aż 16 programowalnych przycisków HyperResponse i ośmiokierunkowy przycisk sterowany kciukiem, który pozwala nie tylko na sterowanie, lecz także na dostęp do większej liczby komend. Urządzenie umożliwia zapisanie 20 profili gier, 8 map klawiszy i makr o nielimitowanej długości.

Razera Nostromo można kupić np. na Amazonie za równowartość około 50 dolarów. W oficjalnym sklepie producenta wszystkie egzemplarze zostały sprzedane i trzeba czekać na nową dostawę. W Polsce nieliczni sprzedawcy niezindeksowani przez porównywarki cenowe oferują go na zamówienie w cenie około 220 zł.

Klawiatury montowane w laptopach, nawet tych gamingowych, niejednokrotnie pozostawiają wiele do życzenia i mają ograniczone możliwości. Dla bardziej wymagających graczy, nie tylko tych mobilnych, można polecić urządzenie sygnowane logo Microsoftu.

SideWinder X6 ma płynnie regulowane podświetlenie, 30 programowalnych klawiszy, przyciski multimedialne i odłączany blok numeryczny, który można umieścić po lewej lub prawej stronie klawiatury. Nie zabrakło możliwości tworzenia makr (np. poprzez nagrywanie ich w trakcie gry) i profili, które są automatycznie przełączane - klawiatura wykrywa uruchomioną aplikację.

Dzięki funkcji Cruise Control można kontynuować wykonywanie poleceń bez konieczności przytrzymywania klawiszy. Microsoft SideWinder X6 może być nasz już za około 200 zł. Produkt jest objęty 3-letnią gwarancją producenta.

Słuchawki Creative HS-800 Fatal1ty to headset, który idealnie zastąpi wbudowane w laptop głośniki i zintegrowany mikrofon, pozwalając cieszyć się wysoką jakością dźwięku z gier bez przeszkadzania innym.

Użytkownicy chwalą sobie produkt Creative'a za bardzo dobre wykonanie, odłączany mikrofon, który pozwala zmienić headset w zwykłe słuchawki, oraz cenę. Za mniej niż 100 zł trudno o lepsze słuchawki dla mobilnego gracza.

Nie jest tajemnicą, że wydajne laptopy dla graczy do najchłodniejszych nie należą. Problemy z temperaturami nasilają się głównie latem. Zbyt wysokie negatywnie wpływają nie tylko na komfort zabawy, lecz także na żywotność sprzętu, dlatego warto zainwestować w naprawdę dobrą podkładkę chłodzącą.

Prym na rynku wiodą produkty marki Zalman. Szczególnie godny polecenia wydaje się największy z nich - Zalman ZM-NC3000U. Podkładka ma cichy, 22 cm wiatrak. Jego obroty możemy płynnie regulować w zakresie od 620 do 720 RPM. Co najważniejsze, chłodzony jest cały spód laptopa, nie tylko w miejscu, w którym jest zamontowany wiatrak.

Zalman ZM-NC3000U jest wykonany z wysokiej jakości aluminium i zasilany z portu USB. Nie tracimy go jednak - podkładka ma wbudowany hub USB (trzy wyjścia). Jako jej użytkownik mogę ją z czystym sumieniem polecić - skutecznie obniża temperatury mojego gorącego Core i7 i GeForce'a GT330M średnio o 10 stopni.

Za Zalmana ZM-NC3000U trzeba zapłacić ok. 160 zł.

Głośniki standardowo montowane w laptopach, tych gamingowych również, często nie grają zbyt dobrze. Jeśli więc jesteście niezadowoleni z jakości generowanego przez nie dźwięku, warto rozważyć zakup dedykowanych mobilnym użytkownikom głośników Logitech Z305, które Kuba miał przyjemność testować.

Ich moc w zupełności wystarcza do dobrego nagłośnienia pomieszczenia o powierzchni ponad 20 m2, a pasmo przenoszenia pozytywnie zaskakuje. Niewątpliwie sporą zasługę ma tutaj tubalna konstrukcja, która sprawia, że przestrzeń między głośnikami działa jak małe pudło rezonansowe.

Logitech Z305 jest zasilany z gniazda USB, którym transmitowany jest również dźwięk. Tubę montuje się na pokrywie ekranu laptopa za pomocą zintegrowanego zaczepu. Za głośniki trzeba zapłacić około 180-200 zł. W zestawie z nimi znajduje się pokrowiec, który zabezpiecza je na czas podróży.

Gamingowy laptop w czeluściach pościeli? To nie jest dobry pomysł. Zasłonięte otwory wentylacyjne mogą doprowadzić do przegrzania maszynki. Dla graczy, którzy nie mogą rozstać się ze swoją maszynką nawet w łóżku, świetnym rozwiązaniem jest dedykowany stolik, taki jak Comfortable 15. Zapewnia on nie tylko stabilną podstawę pod laptop, lecz także miejsce na mysz i coś do picia. Idealny na długie, nie tylko zimowe wieczory :).

Sprzęt mobilnego gracza nie jest lekki. Najbardziej wypasione maszynki, takie jak Alienware M15x, potrafią ważyć nawet 4,5 kg (15,6"). Do tego należy doliczyć zasilacz, niejednokrotnie ważący blisko 1 kg. W takim przypadku torba nie jest najlepszym pomysłem.

Warto zainwestować w pojemny plecak, który zmieści laptopa wraz z niezbędnym osprzętem (mysz, zasilacz, prowiant ;) ) i sprawi, że noszenie komputera nie będzie udręką. Jednym z najlepszych jest ceniony przez użytkowników Targus CN600 - dobrze wykonany, trwały, pojemny i niedrogi.

Według Ceneo może być nasz już za około 100 zł.

Dodalibyście coś od siebie do tego zestawienia lub mieliście okazję przetestować któryś z opisywanych gadżetów? Jeżeli tak to wrzućcie zdjęcia i opinie na naszego Facebooka lub w umieścicie je w komentarzach.