Toshiba wraca do korzeni, oferując gadżet z poprzedniej epoki

Toshiba TY-CK1
Toshiba TY-CK1
Grzegorz Nowak

07.02.2012 14:05, aktual.: 10.03.2022 16:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wydawać by się mogło, że niektóre gadżety - niegdyś bijące rekordy popularności - już dawno skończyły na śmietniku historii i nie mają szansy na powrót. Oczywiście zdarzają się miłośnicy staroci, którzy wciąż je skupują, nie mogąc oprzeć się sentymentom. Być może to właśnie na nich liczy japońska firma, wprowadzając na rynek dosyć nietypowy, jak na dzisiejsze czasy, produkt.

Wydawać by się mogło, że niektóre gadżety - niegdyś bijące rekordy popularności - już dawno skończyły na śmietniku historii i nie mają szansy na powrót. Oczywiście zdarzają się miłośnicy staroci, którzy wciąż je skupują, nie mogąc oprzeć się sentymentom. Być może to właśnie na nich liczy japońska firma, wprowadzając na rynek dosyć nietypowy, jak na dzisiejsze czasy, produkt.

Pamiętacie czasy, kiedy ulubionych piosenek słuchało się nie z komputera albo telefonu, tylko z kasety magnetofonowej? A rewolucję, jaka nastąpiła po pojawieniu się płyt CD? Czar epoki sprzed pełnej digitalizacji muzyki możecie poznać dzięki wspomnieniom Ogrodnika. Sam gdzieś na strychu mam składanki z ulubionymi utworami nagranymi z radia.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/02/tyck101.jpg)

Do tej pory jednak byłem przekonany, że dziś mało kto używa kaset magnetofonowych, a jeśli już chce koniecznie posłuchać wiekowej kolekcji, korzysta z wysłużonego sprzętu lub za grosze kupuje starocie na pchlim targu. Tymczasem Toshiba wchodzi na japoński rynek z produktem, przy którym mam wrażenie, jakbyśmy się cofnęli w przeszłość o co najmniej 10 lat. TY-CK1 to klasyczny boombox z odtwarzaczem płyt CD i kaset magnetofonowych w sam raz dla Twoich rodziców. Prosty, wręcz prymitywny gadżet zadowoli każdego miłośnika retrogadżetów, który ma już dość psujących się staroci.

Osobliwy produkt Toshiby będzie można kupić w Japonii za jedyne 5 tys. jenów (ok. 230 złotych). Trudno mi uwierzyć, że w zaawansowanym technologicznie kraju wciąż jest miejsce na taki produkt. Oczywiście zakładając, że Toshiba wie, co robi...

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/02/tyck102.jpg)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)